Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vince Carter#15
Euroliga
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 23.01.2008 (12:47) Temat postu: NETS GAMES |
|
|
Poprzedni temat zniknął niestety więc zakładam nowy.
W nocy Nets ponieśli kolejną porażkę tym razem z Kings, którzy ostatnio są na gazie. Meczu nie oglądałem więc zdam się wyłącznie na stasty i skróty. Queens pokonali nas głownie rzutami za 3. Dziś Carter zdobył 21pkt i 8ast, Malik Allen 14pkt i 2zb (7-9 z gry) czyli ładnie rzucał Sacto tym bardziej, że Allen nie jest jakimś wymiataczem. Boone fatalnie tylko 2pkt i 3zb, Marcus 5pkt i 5ast (1-7z gry, 1-4 3pt, 2-2FT). Kidd tylko 5ast, a Nachbar 4pkt (1-5z gry) fatalnie zagrali i trzeba podpisać kogoś lub opylić Magliore'a i najlepiej z Collisonem za jakiegoś porządnego podkoszowca. Dzisiaj Sean grał na C, a Boobe na PF ale wolę jak grają odwrotnie. Do tradededline jeszcze miesiąc oby były jakieś zmiany (na lepsze).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vince Carter#15 dnia 23.01.2008 (12:49), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kjubn
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: 23.01.2008 (15:56) Temat postu: |
|
|
musiala nastapic jakas awaria na fora.pl i przez to zniknelo. szkoda bo duzy topic byl.
a o grze nie ma co mowic, wynik sam za siebie oddaje nasza sytuacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slawo15vc
Starter
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary Śl. -SPI- Płeć:
|
Wysłany: 23.01.2008 (21:30) Temat postu: |
|
|
Jak by NETS'i grali lepiej to i forum by się nie psuło... może ma dość tych wiecznych skarg i ubolewań?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VC15
Hall Of Fame
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 23.01.2008 (21:58) Temat postu: |
|
|
slawo15vc napisał: | Jak by NETS'i grali lepiej to i forum by się nie psuło... może ma dość tych wiecznych skarg i ubolewań? | byc moze
6 porazka z rzedu, w tym sezonie nie wroze Netsom PO z taka gra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domin
Vince Carter's Friend
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Lubelski / Lubelszczyzna Płeć:
|
Wysłany: 24.01.2008 (00:03) Temat postu: |
|
|
Nie no do play off pewnie jakoś wejdą na ósmym góra 6 miejscu . Bo znając naszą konferencje to z bilansem na koniec 39 - 43 wejdą do PO . Ale tam już raczej nie uda im się zrobić tego co w dwóch ostatnich latach .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RA-V
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 24.01.2008 (01:36) Temat postu: |
|
|
A ja mecz oglądałem i powiem tak... Mecz w wykonaniu NJN mega chujowy, ale fajnie grał Vince. Wiele było akcji, że grał z zaangażowaniem i agresywnością, ciągnął zespół praktycznie sam, szczególnie w pierwszej połowie drugiej kwarty. Potem złapał foul trouble i też już inna bajka. Co prawda nie zagrał meczu jakiegoś fenomenalnego i nie walnąl 35pkt, ale zagrał zajebiście wg mnie. Przynajmniej ja byłem zadowolony z tego, mimo takiej porażki.
Recepta na Nets to zmiana trenera+trade, i nie ma chyba wątpliwości. Przydałby się ktoś, kto zmusiłby ich do obrony, ale przy okazji przypomniał jak sie gra szybką koszykówkę (choć ostatnio i tak z tym o niebo lepiej), powiedzmy taki Larry Brown. Fajnie prowadził Phile, potem Pistons. Teraz czas na dobrą szkołę w NJ. Lubie Franka i uważam go za dobrego coacha, ale wymyślił sobie jakieś głupie zmiany w taktyce, nie poskutkowało, a on nie ma jaj żeby sie przyznać i albo poszukać nowego rozwiązania, albo wrócić przynajmniej do poprzedniego... Ja powiem tak - więcej obrony, więcej kontr i więcej piłek do Vince'a zamiast do Rysia. I powinno być dobrze.
A tak to mamy pół sezonu w pizde, i jeśli nie pójdzie jakiś solidny trade, drugie pół będzie takie samo. I pierdolenie, że powrót Nenada może coś zmienić to już w ogóle mnie rozśmiesza... Jeden elemencik chujowo poskładanych puzzli nie poprawi nic, CZAS NA ZMIANY !!! Będe to powtarzał chyba codziennie...
PEACE \/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OBCY
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: 24.01.2008 (12:22) Temat postu: |
|
|
RA-V napisał: | A ja mecz oglądałem i powiem tak... Mecz w wykonaniu NJN mega chujowy, ale fajnie grał Vince. Wiele było akcji, że grał z zaangażowaniem i agresywnością, ciągnął zespół praktycznie sam, szczególnie w pierwszej połowie drugiej kwarty. Potem złapał foul trouble i też już inna bajka. Co prawda nie zagrał meczu jakiegoś fenomenalnego i nie walnąl 35pkt, ale zagrał zajebiście wg mnie. Przynajmniej ja byłem zadowolony z tego, mimo takiej porażki.
Recepta na Nets to zmiana trenera+trade, i nie ma chyba wątpliwości. Przydałby się ktoś, kto zmusiłby ich do obrony, ale przy okazji przypomniał jak sie gra szybką koszykówkę (choć ostatnio i tak z tym o niebo lepiej), powiedzmy taki Larry Brown. Fajnie prowadził Phile, potem Pistons. Teraz czas na dobrą szkołę w NJ. Lubie Franka i uważam go za dobrego coacha, ale wymyślił sobie jakieś głupie zmiany w taktyce, nie poskutkowało, a on nie ma jaj żeby sie przyznać i albo poszukać nowego rozwiązania, albo wrócić przynajmniej do poprzedniego... Ja powiem tak - więcej obrony, więcej kontr i więcej piłek do Vince'a zamiast do Rysia. I powinno być dobrze.
A tak to mamy pół sezonu w pizde, i jeśli nie pójdzie jakiś solidny trade, drugie pół będzie takie samo. I pierdolenie, że powrót Nenada może coś zmienić to już w ogóle mnie rozśmiesza... Jeden elemencik chujowo poskładanych puzzli nie poprawi nic, CZAS NA ZMIANY !!! Będe to powtarzał chyba codziennie... |
meczu nie oglądałem ale co do sytuacji w NETS toświęte słowa. Jeśli nic nadal nie zacznie się dziać (trade lub/i zmiana trenera) to sezon będzie skończony przed PO...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VC15
Hall Of Fame
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 25.01.2008 (13:09) Temat postu: |
|
|
znow w plecy ale myslalem ze bedzie gorzej
patrzac na staty to calkiem niezle zagrali
VC 29pkt na 50% skutecznosci, wkoncu cos na jego poziomie
Rysiu znowu team high ale te 11-24 z pola to za slabo
a Boone to mnie wogole zasoczyl, 21pkt 17(!) zbiorek w czym 7 w ataku brawo
teraz przed Nets back2back przeciwko Denver, coz, nie wydaje mi sie zeby nasi mlodzi srodkowi duzo zdzialali przeciwko Cambyemu i Martinowi
po cichu wierze w zwyciestwo bo powoli zaczynam myslec ze NJ chca przegonic Heat w porazkach z rzedu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez VC15 dnia 25.01.2008 (13:14), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vince Carter#15
Euroliga
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 25.01.2008 (13:27) Temat postu: |
|
|
Cholera dziś mecz już na LP, ale nie zobaczę sobie na żywo ponieważ muszę rano wstać . Co do meczu to nie jestem pewny czy wygramy, przegraliśmy z Sacto, Clippers, GSW, a DN są według mnie lepszym drużyną od tamtych trzech. Kidd, VC, RJ i nasi młodzi podkoszowcy muszą naprawdę się spiąć. Iverson rozgrywa naprawdę dobry sezonie i rzuca prawie w każdym meczu po dwadzieścia parę punktów. Do tego Melo i szalejacy Anthony Carter, który nadzwyczaj dobrze się spisuję. Jako kibic liczę, że wygramy ale łatwo nie będzie. Do tego czeka nas mecz jeszcze z Suns, a później z
Wolves ale tych ostatnich to mam nadzieje że rozgromią w drobny mak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vince Carter#15 dnia 25.01.2008 (13:28), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 25.01.2008 (13:55) Temat postu: |
|
|
melo m a kontuzje kostki wiec chyba nie zagra. a powiedzcie mi jak mozna prowadzic 94:85 i miec run w plecy 0:22 ?? tak sie przegrywa mecze. w koncowce 3ma w plecy i Carter rzuca bezsensu z poldystansu na sile i pudlo. 4 kwarta fatalna. po runiw 22:0 coprawda doszlismy ich, ale nie po to zeby bezsensu przegrac... szkoda.licze ze VC zagra dzis dobry mecz bo z Denver zawsze jakos dobrze grał. no i ostatnie 2 mecze na dobrej skutecznosci gra wiec kto wie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RA-V
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 25.01.2008 (14:37) Temat postu: |
|
|
Co do meczu z GSW... Oglądałem tylko 4-tą kwartę, ale wystarczyło... I najważniejsze - NIE MOŻNA przegranej zwalić na ten 22:0 run, bo chwile później Nets mieli serię 20-4 więc na 1:23 do końca meczu byli jeszcze na prowadzeniu... Potem Kidd, RJ i Wright nie trafili trójek, a Warriors zdobyli 6punktów... Na koniec jeszcze Vince odjebał jakiś jak zwykle off-balance shot, bo myślał, ze będzie faul i możliwość na and-1, a sędziowie chuj, w takim momencie takiego kontaktu (jak ktoś oglądał to wie o co kaman) nigdy nie gwizdną... Kurwa! A co najbardziej denerwujące, chwile później żartował i uśmiechał się z Baronem... Uwielbiam tego gościa, ale serio niektórych jego zachowań nie potrafię zrozumieć...
No i M.Ellis... Nie licząc tego sezonu, nie pamiętam żeby ktoś RJ'owi jebnął tyle punktów... Koleś zapomniał co to obrona 1x1. Stoi daleko, daje rzucać - paranoja.
A inna sprawa, dzisiaj na C+ meczyk Cavs-Suns o 1:00 więc będzie ciekawy. Potem, o 3:00 na LP meczyk Nets, więc dzisiaj też 3/4 nocy z głowy
Oby tylko było warto...
PEACE \/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RA-V dnia 25.01.2008 (14:39), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bmb
Starter
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: 25.01.2008 (16:31) Temat postu: |
|
|
Przegrane taką ilością punktów zawsze bolą. Boone co chwile mnie zadziwia. Ciekawe czy jest to spowodowane większą ilością minut + JK czy może zrobił taki postęp. Szkoda tego meczu. Seria porażek trwa nadal i bardzo ciężko będzie nam powrócić do bilansu w granicy 50%. Teraz mecz z Denver, którzy są silną drużyną, którz w tym sezonie może sporo namieszać. Mam nadzieję, że chłopaki powalczą jak równy z równym. Tylko wtedy możemy pomyśleć o ewentualnym zwycięstwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 25.01.2008 (21:16) Temat postu: |
|
|
denver bez melo z tego co wiem, a co do Boone'a to on poprostu walczy,co z tego ze mial dzis airballa z rzutow wolnych[w 3 kwarcie wszedl na parkiet belinelli i 4 razy specjalnie odrazu po wprowadzeniu pilki przez netsow faulowal Boone'a] poza tym Josh dobija pilki, gdzies tam zawsze wetknie reke, nie boi sie czapy i tyle. widac ze troche doswiadczenia nabral, chociaz jedno co musi poprawic to pod koszem nauczyc sie pompke robic, bo on zawsze rzuca w pierwsze tempo i czesto przez to nie trafia . ale naprawde zeby nie on to bysmy takie lejty dostawali ze szkoda gadac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OBCY
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: 26.01.2008 (11:51) Temat postu: |
|
|
RA-V napisał: | A inna sprawa, dzisiaj na C+ meczyk Cavs-Suns o 1:00 więc będzie ciekawy. Potem, o 3:00 na LP meczyk Nets, więc dzisiaj też 3/4 nocy z głowy
Oby tylko było warto...
PEACE \/ |
Cavs-Suns było warto mecz do ostatniej chwili zaciety
a Nets - Nuggets... 8 porazka z rzędu NO COMMENT i poza TD Kidda, dobre ststsy, oprócz FG%, Cartera to mecz tragiczny...
Boze widzisz i nie grzmisz... :cry:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 26.01.2008 (12:42) Temat postu: |
|
|
nie da sie wygrac meczu majac do polowy jakies 30+ pts.martin nas zniszczyl pod koszem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RA-V
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 26.01.2008 (17:13) Temat postu: |
|
|
No niestety... Rzucając 31punktów w pierwszej połowie nie da się wygrać meczu. Tymbardziej, że Vince swoje pierwsze punkty rzucił dopiero w drugiej połowie trzeciej kwarty (tym alley'em)
PEACE \/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VC15
Hall Of Fame
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 26.01.2008 (17:27) Temat postu: |
|
|
RA-V napisał: | No niestety... Rzucając 31punktów w pierwszej połowie nie da się wygrać meczu. Tymbardziej, że Vince swoje pierwsze punkty rzucił dopiero w drugiej połowie trzeciej kwarty (tym alley'em)
PEACE \/ | tak to bywa jak gracza pokroju superstar z roli go2guy robi sie na gracza 2 rzedu to tak jest
porazka goni porazke, kiedy to sie skonczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bmb
Starter
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: 26.01.2008 (21:10) Temat postu: |
|
|
[/quote]porazka goni porazke, kiedy to sie skonczy...[/quote]
Może na Wilkach. Chociaż i to nie jest takie pewne i niedawno wygrali dwa mecze z rzędu (rekord sezonu) i ostatnio przegrali z Bostonem 1 pkt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RA-V
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 26.01.2008 (22:10) Temat postu: |
|
|
VC15 napisał: | tak to bywa jak gracza pokroju superstar z roli go2guy robi sie na gracza 2 rzedu to tak jest
porazka goni porazke, kiedy to sie skonczy... |
Skończy się jak w końcu ktoś pomyśli i albo zmieni taktyke, albo trenera... Nie wspominając już o zmianach w składzie/trade'ach.
PEACE \/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vince Carter#15
Euroliga
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 27.01.2008 (20:36) Temat postu: |
|
|
Robi się nie bezpiecznie bo Chicago siedzi nam na ogonie mają bilans 17-26, a my 17-25:P. Do tego jeszcze Milwaukee które też ma 17 i 27 porażek. Dzisiaj z Minny, a następny mecz z Bux i obie te ekipy są do ogrania, bo inaczej nasz występ w PO stanie pod znakiem zapytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|