Forum VinceCarter.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
NETS GAMES
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum VinceCarter.pl Strona Główna -> Vince i Mavs
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysiek F.
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żory

PostWysłany: 08.11.2008 (21:21)    Temat postu:

Nie no spoko,Frank go nie widzi w składzie??a przed sezonem jakoś miał mieć pierwszą pione i wogóle,ja już nic nie kumam,co do Stro,nie wiem dokładnie,ale chyba jakies problemy zdrowotne mial ostatnio,koleś który w Memphis był gwiazdą a u nas grzeje ławe cały czas,sory,ale nie mamy tylu gwiazd,żeby taki Swift siedział,Frank--->wypierdalaj

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RA-V
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OLSZTYN

PostWysłany: 08.11.2008 (22:26)    Temat postu:

Bez sensu... Sean gra dobrze TYLKO I WYŁĄCZNIE jak dostaje dużo minut, pamiętamy z resztą z poprzedniego sezonu... Bloki, zbiórki, alleye i takie tam - ale tylko i wyłącznie, jak gra. Z lawki tego nie zrobi - wiadomo.
Stro niby narzeka na plecy, ale i tak wiadomo, że pewnie chodzi o rotacje. On też nie gra już jak za swoich lat w "Miśkach" (Wesoly), więc nie do końca jest nam jeszcze potrzebny...

A co do meczu Harrisa... Spoko, że zagrał swój najlepszy mecz i spoko, ze pyknął swój C.H. w tak ważnym momencie, ale ja osobiście nie chcę takiego rozgrywajka. Nie w drużynie Cartera. Przez takich własnie gości, którzy chcą być #1, VC usuwa się na dalszy plan. Tak jak mówił nie raz coach Frank, Vince jest prawdopodobnie pierwszym superstarem, który postanowił usunąć się w cień dla dobra drużyny, niestety wciągnęło go to troche za bardzo... A jeśli, tak jak zapowiada, Harris będzie chciał być teraz "bardziej agresywny" na boisku, oznacza to w praktyce, że zacznie mniej podawać i bardziej grać pod siebie... I obym się mylił.

Dzisiejszego meczu z Pacers to raczej nie dotyczy, bo Devin wczoraj podkręcił kostkę, więc wpłynie to na pewno na jego dyspozycję, ale zobaczycie... Ja to czuję


PEACE \/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maverick
Vince Carter's Friend
Vince Carter's Friend



Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 08.11.2008 (22:52)    Temat postu:

ciekawe.... bo o ile racja moze byc to, ze Vince jest superstarem i usuwa sie w cien dla innych, to o tyle ciekawe jest to czy wogole mozna go nazwac w tej sytuacji superstarem? hm
ja bym powiedzial raczej, ze poprostu nie gra on egoistycznie, nie ma klapek na oczach tylko na obręcz. szuka gry, chce ją robic dla innych. a wiadome jest ze wtedy adekwatnie do liczby asyst w meczu tyle rzutów mniej sie conajmniej odda samemu. mamy doskonaly przyklad ze samemu ciezko osiagnac sukces i Vince chyba to zrozumial ze napierdalanie na maksa rzutow tak jakby chcial DP10 jest bezsensu. dla siebie samego i 30pkt na mecz moze to i fajne. ale tak jak pisalem kiedys- dopoki Kobe nie zrozumial ze sam nie osiagnie sukcesu, tak dlugo LAL odpadali z Suns w PO przez 2 lata. bo co z tego ze rzucal on 40 w meczu jak reszta zespolu zdobyla 50. a dzieki takiej grze Vince moze fajny kolektyw z druzyna zrobic. wspolpraca miedzy nimi dziala i to widac. za to szanuje Vince'a ze nie uczy ich gry egoistycznej, indywidualnej, lecz opartej na wspolpracy. i wiecie co wam powiem? to jest superstar


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Domin
Vince Carter's Friend
Vince Carter's Friend



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Lubelski / Lubelszczyzna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (00:18)    Temat postu:

Jak ktoś z was dzisiaj będzie oglądać mecz z Pacers , to jak tam macie coś na telefonie to napiszcie mi SMS po pierwszych dwóch kwartach albo po całym meczu Mruga bo ja nie za bardzo chyba jutro będę miał sobie jak sprawdzić wynik... . Mój nr 605-927-984 z góry dzięki Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas_Vc!!
All-Star
All-Star



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowogard

PostWysłany: 09.11.2008 (00:23)    Temat postu:

RA-V napisał:

Przez takich własnie gości, którzy chcą być #1, VC usuwa się na dalszy plan. Tak jak mówił nie raz coach Frank, Vince jest prawdopodobnie pierwszym superstarem, który postanowił usunąć się w cień dla dobra drużyny, niestety wciągnęło go to troche za bardzo...


maverick napisał:
ciekawe.... bo o ile racja moze byc to, ze Vince jest superstarem i usuwa sie w cien dla innych, to o tyle ciekawe jest to czy wogole mozna go nazwac w tej sytuacji superstarem? hm
ja bym powiedzial raczej, ze poprostu nie gra on egoistycznie, nie ma klapek na oczach tylko na obręcz. szuka gry, chce ją robic dla innych.


Moim skromnym zdaniem sądzę iż mu się już po prostu nie chce, wie, że i tak z Nets nic już nie ugra więc w sumie poco ma być nadgorliwy ? Vince cieniuje w tym sezonie za dużo gra bez piłki, za mało rzuca, za mało kurwa wjeżdża na kosz za mało rzutów z ósmego i dziewiątego metra ale to akurat dobrze, tak jak już wcześniej pisałem transfer do jakiegoś contedenera jako 2-3 opcja da powera Vince'owi eye of the tiger you know, tylko kurcze kto go zechce :roll:.


Dziś walczymy z najnudniejszą drużyną ligi więc jest jako taka szansa na win .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slawo15vc
Starter
Starter



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekary Śl. -SPI-
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (00:23)    Temat postu:

czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć w której minucie Iverson wywrócił crossoverem Carter'a? ;*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RA-V
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OLSZTYN

PostWysłany: 09.11.2008 (00:38)    Temat postu:

maverick napisał:

...
ciekawe jest to czy wogole mozna go nazwac w tej sytuacji superstarem? hm
...
szanuje Vince'a ze nie uczy ich gry egoistycznej, indywidualnej, lecz opartej na wspolpracy. i wiecie co wam powiem? to jest superstar

No to miło, że podczas jednego swojego posta doszedłeś od wątpienia w VC -> do potwierdzenia jego statusu jako superstar.

Ja nie twierdzę, że VC jest nadal (bo wiadomo, że był) superstarem, tylko mówiłem za słowami Franka. Nie, że teraz-w tej chwili- w listopadzie VC jest superstarem usuwającym się w cień innych dla dobra drużyny, tylko ogólnie, patrząc na całokształt kariery Vince'a.

I sławo, ja nie przypominam sobie żeby Vince się przewrócił po crossie Ivera... Chyba, że w tej chwili odświeżałem justintv.


PEACE \/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bmb
Starter
Starter



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (00:53)    Temat postu:

Devin nie zagra z powodu tej swojej kostki Smutny Ciekawe kto będzie rozgrywającym jak na ławce usiądzie Dooling. Pewnie VC. Teraz wszystko w jego rękach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysiek F.
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żory

PostWysłany: 09.11.2008 (02:10)    Temat postu:

Też nie kojarze crossa na VC,kogoś tam pojechał,ale raczej nie Vince'a


ps.do przerwy 2 pkt przewagi dla nas i.......Vince 20pkt już na jego koncie:DWesolyWesoly,trafia ładnie,podaje,jak prawdziwy lider,wynik 51:49.Czekam na zwycięstwo.....

po obejrzeniu takiego meczu jestem przekonany że zachorowałem na przypadłość nazywaną powszechnie KURWICĄ!!powaga,w tej drużynie prawie nikt nie gra,cały mecz człowiek siedzi z nadzieją że zrobią coś fajnego jako drużyna,a realia są takie ze jak VC ma słabszy okres w meczu to nikt nie potrafi "pociągnąć",ej seryjnie takie obijanie tablicy że szkoda gadać,Najera??ło Jezu,koleś mierzy tróje z czystej pozycji i wali airballa,Boone strzelił airballa z osobistego,Vince zagrał wg mnie bardzo ładnie,ale jak podkreślali komentatorzy on nie da rady już wybiegać 40 min a sam niestety meczu nie wygra,niech on stamtąd ucieka póki nie jest za późno,bo szkoda mi go jak dookoła same fleje,o LF już nie wspomne,wstawił Seana na ostatnie 7min meczu,ledwo wszedł to w pierwszej akcji zgasił kolesia...przecież nie mamy defensu a taki talent siedzi na ławie.Po co zarywałem kolejną noc?chyba to przez tą moją wiare w Nets,wiare w Vince'a.Dooling zagrał dobre spotkanie i Carter,reszta.......nie warto pisać.No nic,zobacze jeszcze nastepny mecz z poniedziałku na wtorek a później chyba bede zasysał jakieś lepsze mecze Nets,bo ogladanie takiej kaszany w nocy nie ma sensu.GO VC!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzysiek F. dnia 09.11.2008 (03:46), w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bonk
Rookie
Rookie



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połczyn-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (02:17)    Temat postu:

To Najera zostal objechany przez Iversona.

Krzysiek poprawka : nie czekam, tylko czekamy Wesoly Niestety trzeba bedzie sie chyba przyzwyczaic do chinskiego komentarzu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RA-V
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OLSZTYN

PostWysłany: 09.11.2008 (02:21)    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - macie po angielsku, moje dzieci :wink:
Tylko nie zraźcie się jak włączycie i będzie coś innego, bo w każdej możliwej przerwie przełączają na coś innego :wink::


PEACE \/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bmb
Starter
Starter



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (03:26)    Temat postu:

No i niestety w dupsko. Po dobrej pierwszej połowie przyszła fatalna druga i po zawodach. VC po 2 kwartach 20 pkt, a później zeszło z niego powietrze. Przez półtora kwarty rzucił 5 pkt i obudził się dopieor niestety na koniec kiedy dystans był już zbyt duży. Przegraliśmy wyraźnie na deskach, nie było pomysłu na grę i poprostu wyszedł brak Harrisa.

Wiecie może czemu Hassel grał w okularach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysiek F.
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żory

PostWysłany: 09.11.2008 (03:47)    Temat postu:

Bmb napisał:
Wiecie może czemu Hassel grał w okularach?


Może nie widzi bez:P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzysiek F. dnia 09.11.2008 (03:47), w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maverick
Vince Carter's Friend
Vince Carter's Friend



Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (09:55)    Temat postu:

Rav -> napisalem ze "o tyle ciekawe jest to czy wogole mozna go nazwac w tej sytuacji superstarem? hm " mialem na mysli ta sytuacje gdzie rzekomo usuwa sie on w cien dla zespolu. taki gracz umownie superstarem nazywany byc nie moze, bo tak to 3/4 playerow w NBA mogloby mowic ze usuwaja sie w cien dla pozostalych Mruga
dla mnie Carter byl jest i bedzie superstarem. tego nie podważy nikt Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RA-V
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OLSZTYN

PostWysłany: 09.11.2008 (10:07)    Temat postu:

^ok, spoko loko.

A co do meczu... Lipa na maxa. Poza Vince'em, Harris'em i może moooooże kimś jeszcze, Nets to drużyna przecietnie beznadziejna... Popierdoliło im się w głowach z tymi nadziejami na LeBrona. Cavs nigdy w życiu go nie wypuszczą, z resztą King James na pewno nie będzie chciał przejść do tak cieniackiej ekipy jaką są - i prawdopodobnie to tego 2010 - będą Nets. A będą prawdopodobnie jeszcze gorsi, bo żeby starać się o LbJ'a, raczej będą musieli pozbyć się kontraktu Vince'a.

Pytanie teraz... Gdzie władze orlando miały łeb rok temu, podpisując kontrakt z R.Lewisem, a zamiast tego mogli mieć Cartera i prawdopodobnie jeden z najlepszych składów w całej lidze... Żałuję, że Vince też nie myślał choć trochę o sobie.


PEACE \/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neo
Mixer
Mixer



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (10:40)    Temat postu:

chujnia z grzybnią. ale jest pierwsza 30 Vinca

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slawo15vc
Starter
Starter



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekary Śl. -SPI-
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (11:25)    Temat postu:

No tak macie racje z tym Crossem ale na HoopsWorld i e-baskecie tak napisali wiec się zastanawiałem ocb?

A dzisiejszy mecz z Pacers.............. Cieszy mnie 31ptk Carter'a ale reszta drużyny to szkoda gadać, chodź oceniam po statystykach. AAAAA kurde Carter!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VC15
Hall Of Fame
Hall Of Fame



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? :)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (12:07)    Temat postu:

jak PG w ciagu prawie 40 minut zdobywa ledwo 4 asysty no tro nie ma co marzyc o dobrej grze zespolu;/
cieszy tym razem tylko Vince, nikt inny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas_Vc!!
All-Star
All-Star



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowogard

PostWysłany: 09.11.2008 (12:34)    Temat postu:

VC15 napisał:
jak PG w ciagu prawie 40 minut zdobywa ledwo 4 asysty no tro nie ma co marzyc o dobrej grze zespolu;/
cieszy tym razem tylko Vince, nikt inny


Ilość asyst rozgrywającego jest wyznacznikiem sukcesu drużyny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VC15
Hall Of Fame
Hall Of Fame



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? :)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 09.11.2008 (12:37)    Temat postu:

Lucas_Vc!! napisał:
VC15 napisał:
jak PG w ciagu prawie 40 minut zdobywa ledwo 4 asysty no tro nie ma co marzyc o dobrej grze zespolu;/
cieszy tym razem tylko Vince, nikt inny


Ilość asyst rozgrywającego jest wyznacznikiem sukcesu drużyny?
moze nie tyle wyznacznikiem ale jesli bardziej kreowalby kolegow to mieliby wieksza szanse na zwyciestwo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum VinceCarter.pl Strona Główna -> Vince i Mavs Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 30 z 61

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1