Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 02.03.2008 (11:21) Temat postu: |
|
|
Cytat: | ale taki KOBE potarfil beznadziejny sklad Lakers w pojedynke doprowadzic doPO i napsuc tam wiele krwi takiemu PHEONIX ktore mialo zniesc Lakers z powieszchni ziemi a meczyli sie z KOBEM bardzo dlugo |
Bo Jax wrócił, a Bryant był zdeterminowany po nieudanym sezonie 04/05 i jakoś ledwo się załapali do PO bo mieli taki ranking jak Clippers. I co po tym w PO dostali w dupę od Suns 2 razy pod rząd. Odnieśli tylko jedno zwycięstwo i naprawdę Lakers napsuli im krwi.
Cytat: | a w tym sezonie Lakers maja ogromne szanse nawet na misia |
Mają ogromne szanse i podaj mi jakieś argumenty, że LAL może zdobyć misia i pokonać takie zespoły jak Suns, Spurs, Mavs.
Cytat: | a ten sezon pokaze jesli BOSTON nie wygra MISIA ze przy Garnecie nie mozna stworzyc mistrzowskiej ekipy majac nawet3super gwiazdy |
Bo to drużyna zbudowana w jedno lato, a tak szybo mistrzowskiej druzyny nie zbudujesz. Po za tym Celtics mają słabego trenera i jak nie zdobędą misia to wcale nie musi to być od razu wina Kevina.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master VC dnia 02.03.2008 (11:23), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karczy_madafaka
Euroliga
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WWA
|
Wysłany: 02.03.2008 (12:17) Temat postu: |
|
|
Bez obrazy, ale czy niektórzy nie potrafia czytac ze zrozumieniem?
dp10 napisał: | Iverson w pojedynke doproeadzil w2001r Philadelphie do finalu wiec o czym mowa ze nic nie osiagnol |
A przepraszam bardzo, kto do kurwy nędzy napisal ze Iverson nic nie osiągnął?
Inna sprawa ze nie do konca "sam" doprowadzil zespol do finalow. To byla niezla druzyna zbudowana praktycznie na jeden sezon z weteranow, dlatego tak szybko sie potem stoczyli. Nie zmienia to faktu ze sklad mieli kompletny, grali swietna obrone oraz mieli fenomenalnego trenera i baaaardzo latwa drabinke w PO's.
dp10 napisał: | inny przyklad gracza ktory nic nie osiagnol a jest niby jednym z najlepszych na swojej pozycj PIERCE |
Pierce jest Twoim zdaniem jednym z najlepszych skrzydlowych wszechczasów? :roll:
Master VC napisał: | Brak chemii itd nie trudno aby to się odbiło na wynikach zespołu. |
Chemia chemią, ale nie doprowadzic swojej druzyny do PO's to wstyd i tyle. Zwlaszcza jak jest sie takim "liderem i motywuje sie kolegow do lepszej gry".
Master VC napisał: | To co Lucas jakby Duncan miał taki zespół wokół siebie np. Hawks w 04/05 - Smith, Childress, Walker, Lue, Diaw i Woodsona na ławce to zdobyłby misia, już to widzę. |
A o czym ja pisalem wczesniej? Wierzysz w to, ze Duncan trafia do przecietnej druzyny i w przeciagu 12 lat nie zostanie obudowany odpowiednimi graczami na tyle, zeby odnosic jakies sukcesy?
Na marginesie - napewno z palcem w dupie lapal by sie do PO's z taka Atlanta, zwlaszcza na żenującym Wschodzie.
Cytat: | Od 4 lat z Shaqa w LA nie ma i Kobe jakoś misia nie zdobył. |
Tylko dziwnym trafem w ciągu tych 3 lat udalo sie wokol Kobego zbudowac druzyne, ktora juz w tym sezonie ma realne szanse na Final, do tego dysponujac mlodym skladem moga zdominowac lige na najblizsze kilka lat. Takiemu Iversonowi jakos praktycznie cala kariere nie udala sie ta sztuka, dziwne
Cytat: | To są bzdury, że taki Duncan czy ktokolwiek z byle składem i trenerem od tak mistrzostwa by zdobywał |
Bardzo odkrywcze.
Cytat: | Bo Jax wrócił, a Bryant był zdeterminowany po nieudanym sezonie 04/05 i jakoś ledwo się załapali do PO bo mieli taki ranking jak Clippers. I co po tym w PO dostali w dupę od Suns 2 razy pod rząd. Odnieśli tylko jedno zwycięstwo i naprawdę Lakers napsuli im krwi.
|
A czyja to zasluga ze byl zdeterminowany i gral fenomenalnie jesli nie Kobe'go? Garnettowi ktos zabranial wkurwic sie po niepowodzeniach i wrocic do PO's za rok?
Ledwo lapali sie do PO's mowisz? w 2006 gdyby grali na Wschodzie, mieliby piąty bilans.
Z Phoenix nie odniesli 1 zwyciestwa, tylko byli o krok od wyeliminowania ich z PO's w I rundzie, wiec chyba troche napsuli krwi.
Cytat: | Mają ogromne szanse i podaj mi jakieś argumenty, że LAL może zdobyć misia i pokonać takie zespoły jak Suns, Spurs, Mavs. |
Bo maja najlepszego trenera w lidze, najlepszego niskiego gracza od czasow Jordana, zbilansowany, mocny sklad ktory prawie nie ma slabych punktow? Z Suns nawet mi nie wyskakuj, bo wystarczylo obejrzec tegoroczne mecze przeciwko LAL i bezradnosc Phoenix. Gdyby nie kontuzja Bynum'a, pewnie byloby 4-0.
Co do Ray'a Allen'a - bez jaj, jaka to czolowka ligi all-time?
Jordan, Clyde, Kobe, Gervin, Robertson, Jerry West, Walt Frazier etc. gdzie Rayowi do nich.
Zreszta, nawet Allen ma wiecej wygranych w PO's niz "najlepszy PF w lidze" Garnett
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 02.03.2008 (12:37) Temat postu: |
|
|
Z piercem chodzi mi o to ze teraz jest uznawany za jednego z najlepszych SF w lidze i ze tez nic jak narazie nie osiagnol a fakt faktem jest to ze w tym roku Lakers to sa jednymi z faworytow jak nie pewniakiem do finalu i jesli ktos ma Lakers pokonac w PO to chyba tylko moze dokonac tego san antonio.. Kobe i Gasol zdzialaja wiele w najblizszych latach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 02.03.2008 (12:48) Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chemia chemią, ale nie doprowadzic swojej druzyny do PO's to wstyd i tyle. Zwlaszcza jak jest sie takim "liderem i motywuje sie kolegow do lepszej gry".
|
Tylko nie którzy gracze nie dadzą sobie przemówić i nic do nich nie dotrze. A skąd wiesz, że ich nie podrywał to gry tylko po nich to spływało.
Cytat: | A o czym ja pisalem wczesniej? Wierzysz w to, ze Duncan trafia do przecietnej druzyny i w przeciagu 12 lat nie zostanie obudowany odpowiednimi graczami na tyle, zeby odnosic jakies sukcesy?
Na marginesie - napewno z palcem w dupie lapal by sie do PO's z taka Atlanta, zwlaszcza na żenującym Wschodzie.
|
Znając rządy w Hawks w to nie wierze. Nawet jakby się dostawał do PO i tyle, ale na misie czy większe sukcesu wątpie aby się to przełożyło.
Cytat: | Tylko dziwnym trafem w ciągu tych 3 lat udalo sie wokol Kobego zbudowac druzyne, ktora juz w tym sezonie ma realne szanse na Final, do tego dysponujac mlodym skladem moga zdominowac lige na najblizsze kilka lat. Takiemu Iversonowi jakos praktycznie cala kariere nie udala sie ta sztuka, dziwne |
Iverson, a Bryant mają inną mentalność. Kobe się zmienił bo gra druzyny chce wygrywać nie jak wcześniej w swojej karierze grał pod siebie. Kobe jako 1 opcja to sukcesy, ale AI nie. Answer chce dominować Melo i mieć piłkę cały czas dla siebie. A z tym budowaniem ekipy wokół KB to trochę łud szczęścia. Mało kto się spodziewał, że Bynum zrobi taki postęp w swojej grze i Lakers wykorzystało okazję do pozyskania Gasola, choć ten deal mógłby być ugadany bo Grizzlies od innych drużyn dostaliby więcej niż Kwame i Critta.
Cytat: | Bo maja najlepszego trenera w lidze, najlepszego niskiego gracza od czasow Jordana, zbilansowany, mocny sklad ktory prawie nie ma slabych punktow? Z Suns nawet mi nie wyskakuj, bo wystarczylo obejrzec tegoroczne mecze przeciwko LAL i bezradnosc Phoenix. Gdyby nie kontuzja Bynum'a, pewnie byloby 4-0.
|
Zobaczymy jak Bynum będzie grał po kontuzji, Gasol jak będzie bronił przeciw TD, Shaqowi i innym bo obrońcą jest słabym, a do tego w Grizzlies nigdy 1 rundy nie przeszedł. Ja osobiście nie wierzę w LAL i idę się założyć, że nawet do finału nie wejdą. Na WCF szansę mają ale na misia to za rok albo może za 2 lata tak, ale nie teraz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master VC dnia 02.03.2008 (12:57), w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karczy_madafaka
Euroliga
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WWA
|
Wysłany: 02.03.2008 (13:01) Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tylko nie którzy gracze nie dadzą sobie przemówić i nic z tego nie da. A skąd wiesz, że ich nie podrywał to gry tylko po nich to spływało. |
To wytlumacz mi w takim razie, co Garnettowi daje ten jego wspanialy leadership i charyzma, skoro nie ma to zadnego przelozenia w rzeczywistosci? Powtarzacie to z uporem maniaka, a ja nie widze jaka przewage daje to KG nad Duncanem.
Cytat: | Znając rządy w Hawks w to nie wierze. Nawet jakby się dostawał to na PO, ale i tyle, ale na misie by się to nie przełożyło.
|
Nie bede tego drazyc, bo to juz gdybologia. Fajnie ze zgadzasz sie ze robil by spokojnie Play Offy, bo Garnett nawet z tym miewal problemy
Cytat: | Iverson, a Bryant mają inną mentalność. Kobe się zmienił bo gra druzyny chce wygrywać nie jak wcześniej w swojej karierze grał pod siebie. Kobe jako 1 opcja to sukcesy, ale AI nie. Answer chce dominować Melo i mieć piłkę cały czas dla siebie. |
I o tym wlasnie mowie. Iverson to swietny gracz, bardzo utalentowany ale nie postawimy go w jednym rzedzie z tymi najwiekszymi, wokol ktorych budowano dynastie.
Cytat: | A z tym budowaniem ekipy wokół KB to trochę łud szczęścia. Mało kto się spodziewał, że Bynum zrobi taki postęp w swojej grze i Lakers wykorzystało okazję do pozyskania Gasola, choć ten deal mógłby być ugadany bo Grizzlies od innych drużyn dostaliby więcej niż Kwame i Critta. |
Oczywiscie obecnosc Kobego nie miala zadnego wplywu na rozwoj mlodych graczy. To ze skupia na sobie cala uwage defensywy, dajac mnostwo wolnego miejsca partnerom to najwidoczniej zasluga Jaxa
Grajac z Kobe'm w druzynie, 7 graczy Lakers ma najwyzsze FG% w calej swojej karierze, pozostali 2 albo 3. To jest wlasnie czynienie innych lepszymi, ulatwianie im grania.
A co do Gasola - lud szczescia? Nie sadze, Pau po prostu bardzo chcial grac z KB i napewno mialo to wplyw na decyzje zarzadu. Tacy gracze jak Bryant przyciagaja do siebie znane nazwiska. Gasol, JO, Artest, Bibby, Kidd - oni wszyscy bardzo chcieli grac w LAL wlasnie ze wzgledu na KB. Jakos nie przypominam sobie zadnych znanych nazwisk, marzaczych o grze z Iversonem.
Cytat: | Zobaczymy jak Bynum będzie grał po kozntuzji, Gasol jak będzie bronił przeciw TD, Shaqowi i innym bo obrońcą jest słabym, a do tego w Grizzlies nigdy 1 rundy nie przeszedł. Ja osobiście nie wierzę w LAL i idę się założyć, że nawet do finału nie wejdą. |
Gasol jest przyzwoitym obronca, I rundy nigdy nie przeszedl, ale teraz jest tylko uzupelnieniem Kobe'go, wiec cala presja liderowania spada z jego barkow. Lakersi bronili przeciwko Shaqowi b. dobrze, a z Bynumem bedzie to wygladac jeszcze lepiej.
Cytat: | Na WCF szanę mają ale na msia to za rok tak, ale nie teraz. |
Oj, to faktycznie druzyna z KB jako liderem jest w dupie na dlugie lata Final Konferencji w tym roku, moze mistrzostwo za rok... a Iverson jak co roku pobawi sie w I rundzie (o ile tam wogole dotrze) i papa. Ale to oczywiscie wina supportu i trenera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 02.03.2008 (13:20) Temat postu: |
|
|
Cytat: | Powtarzacie to z uporem maniaka, a ja nie widze jaka przewage daje to KG nad Duncanem. |
Napisałem w 1 poście o KG, a Duncanie, że stawiam tego drugiego wyżej. Bo TD jest lepszym zawodnikiem i obecnie najlepszym wysokim.
Cytat: | Oczywiscie obecnosc Kobego nie miala zadnego wplywu na rozwoj mlodych graczy. To ze skupia na sobie cala uwage defensywy, dajac mnostwo wolnego miejsca partnerom to najwidoczniej zasluga Jaxa
Grajac z Kobe'm w druzynie, 7 graczy Lakers ma najwyzsze FG% w calej swojej karierze, pozostali 2 albo 3. To jest wlasnie czynienie innych lepszymi, ulatwianie im grania.
A co do Gasola - lud szczescia? Nie sadze, Pau po prostu bardzo chcial grac z KB i napewno mialo to wplyw na decyzje zarzadu. Tacy gracze jak Bryant przyciagaja do siebie znane nazwiska. Gasol, JO, Artest, Bibby, Kidd - oni wszyscy bardzo chcieli grac w LAL wlasnie ze wzgledu na KB. Jakos nie przypominam sobie zadnych znanych nazwisk, marzaczych o grze z Iversonem.
|
Wszystko się zgadza, że Kobe też ma miał zasługę w rozwoju młodych tak samo jak gra dla cocha klasy Jaxa. To nie zmienia faktu, że Spurs, Jazz, Suns, Mavs są wstanie ich powstrzymać.
Cytat: | Oj, to faktycznie druzyna z KB jako liderem jest w dupie na dlugie lata Wink Final Konferencji w tym roku, moze mistrzostwo za rok... a Iverson jak co roku pobawi sie w I rundzie (o ile tam wogole dotrze) i papa. Ale to oczywiscie wina supportu i trenera Wink |
Gdzie ja napisałem, że z KB jako liderem są na długie lata w dupie. Ale napewno jakby Gasola nie było, a Bynum tak nie grał to na 1 rundzie znowu by się skończyło.
I nie wiem czemu ty mi ciągle z Iversonem wyjeżdżasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 02.03.2008 (14:33) Temat postu: |
|
|
szukamy tak daleko, a nasz kochany JK oprócz 2 występów w finale (gdzie dostał z netsami wpierdol od LAL iSAS) tez nie osiągnał wiele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 02.03.2008 (15:07) Temat postu: |
|
|
J.kidd tak ale wezmy kogos kto jest jeszcze blizej czyliVC tez niczego wielkiego nie osiagnol a nawet nie przebyl2rundyPO ale jest jeszcze taki T-Mac ktory nigdy w swojej karierze nie przeszedl1rundy wiec jest wielu graczy wybitnych ktorzy nie maja wielkich sukcesow w nba... A jak bysmy tez mieli patrzec tylko na to kto ma najwiecej na swoim koncie mistrzowskich pierscieni to niestety ale by sie okazalo ze najlepszy jest Robert Horry i to lepszy nawet od MJ wiec nie zawsze pierscienie swiadcza o klasie gracza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 02.03.2008 (15:46) Temat postu: |
|
|
tak ale dyskusja rozchodzi się o graczy wokół których można budowac drużyne na format mistrza. z calym szacunkiem dla mojego idola i jego kuzyna ale wokół nich tego raczej sie nie da zrobic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubas#15
All-Star
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cracovia Płeć:
|
Wysłany: 03.03.2008 (14:10) Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie, że to jest temat NETS GAMES więc pisze: Porażka ze Spurs 83 -93. Szkoda, że nasi bali sie wchodzic pod kosz poza Harrisem i Carterem. Ładnie Diop w obronie, mam nadzieje, że już niedługo wskoczy on do S5 wraz z Devinem No i te 8 asyst nie robi wrażenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VC15
Hall Of Fame
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 03.03.2008 (14:11) Temat postu: |
|
|
wracajac do tematu Nets przegrali co nie jest niespodzianka
Duncan zatrzymany do zaledwie 13pkt ale Parker nam napukal
znow mnie wpienia ilosc minut Stro i Seana, kurwa, dlaczego Krstic ktory zdobyl az 1 9slownie jeden) punkt gra w S5 i gra wiecj minut? owszem, on tez nie gral zbyt wiele no ale z jego forma na miejscu terenera nie wystawialbym go wogole na mecze
znowu najwiecej dla Nets rzucil Harris ale rowniez Vince, po 21
ehhh... jesli Frank nie zacznie wyciagac wnioskow to krucho widze wiejsce NJ w PO :|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez VC15 dnia 03.03.2008 (14:12), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bmb
Starter
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: 03.03.2008 (15:54) Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem co ten Frank widzi w tym Krsticu. W tej chwili to jest wrak koszykarza, który w zeszłym sezonie pokazywał, że jest niezły. Teraz to wogóle nie nadaje się do gry w NBA. Szkoda meczu, no ale co zrobić. Spurs to klasa sama w sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 03.03.2008 (16:02) Temat postu: |
|
|
Podobalo mi sie to ze Vince gral agresywnie w ataku ale tak naprawde moze duzo czesciej wchodzic pod kosz bo to dla niego problemem nie jest wiec nie rozumiem dlaczego wiecej rzuca z dystansu... w tym sezonie VC za duzo rzuca a powinien tak jak chociaz sezon temu wlazic pod kosz i tam robic zamieszanie... Mecz nudny ale podobalo mi sie to ze Nets walczyli mimo przewagi Spurs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 03.03.2008 (18:08) Temat postu: |
|
|
Gdzie oglądaliście mecz? Puszczają nadal na channellsurfing.net mecze z LP czy też zablokowane!? Z góry dzięki za odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VC15
Hall Of Fame
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 03.03.2008 (18:13) Temat postu: |
|
|
Master VC napisał: | Gdzie oglądaliście mecz? Puszczają nadal na channellsurfing.net mecze z LP czy też zablokowane!? Z góry dzięki za odpowiedź | http://www.janeironation.5gigs.com/cc.html
zajrzyj tutaj, mozesz obejrzec cala retransmisje, wystarczy ze wejdziesz w archives i znajdziesz link do meczu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 03.03.2008 (18:30) Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki VC15. Nie znałem wcześniej tej strony. Jeszcze raz dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bmb
Starter
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: 05.03.2008 (11:55) Temat postu: |
|
|
Znowu dostaliśmy po dupie, no ale tego można było się spodziewać. Z San Antonio nie potrafimy wygrać już od dłuższego czasu. Tylko VC i Marcus zagrali nieźle. Boone słabo, a o RJ i reszcie naszej ławki nie wspomnę.
Teraz mecz z Memphis i trzeba to koniecznie wygrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubas#15
All-Star
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cracovia Płeć:
|
Wysłany: 05.03.2008 (11:57) Temat postu: |
|
|
Kolejna wtopa. Nic dziwnego. Szkoda, bo nasi ładnie zaczęli...prowadzenie 24-17, ale to tylko dlatego, że Parker i Duncan mieli problemy z faulami. A Jefferson kurwa żenada, niech pita do jakiejs innej druzyny w lecie, najlepiej do Pacers za JO. Kolejny mecz z Memphis, nie przewiduje innego wyniku jak pewne zwycięstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 05.03.2008 (13:09) Temat postu: |
|
|
To w końcu spurs, a po zatym brak nam odpowiedzi na takiego Duncana. Szkoda bo się spodziewałem rewanżu Nets. VC, Marcus i Harris coś pokazali reszta cienizna. Dziś Memphis więc liczę na wygraną i mam nadzieje, że Frank Stro wystawi przeciw bylej drużynie i ciekawe jak Collins się zaprezentuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 05.03.2008 (14:00) Temat postu: |
|
|
Jefferson to zenada szkoda gadac nie wiem dlaczego tak duzo pilek wogole dostaje powinni inni rzucac a nie on... Wkur... mnie i to bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|