MAGIC GAMES

neo · Wysłany: 03.04.2010 (11:53) Temat postu:

ja oglądałem mecz... niestety:/
Magicy sprawiali wrażenie jakby wyszli pewni zwycięstwa i nie mieli absolutnie żadnego pomysłu na grę. Howarda nam wygwizdali, Gortat w obronie był bacznym widzem i uczył się (szkoda że na parkiecie). Nelson napierdalał, napierdalał i napierdalał. Vince dużo nieprzemyslanych rzutów. Swoją drogą Gino nas zmiażdżył, a mogłoby byc inaczej gdyby Barnes grał, ale chyba jakis konflikt powstał na lini z trenerem bo w drugiej połowie chyba w ogóle na boisko nie wyszedł. W tym meczu Stan słabo rotował składem. Nieobecność Bassa mnie strasznie dziwiła no i wspomniany wczesniej Matt. No nic, widać bylo że to wypadek przy pracy. Czekamy na nastepne zwycięstwa i w cholere ważny mecz w Cleveland, który Magicy powinni wygrac aby mentalnie byli lepiej nastwieni na potencjalny finał konferencji

OBCY · Wysłany: 03.04.2010 (12:03) Temat postu:

Wczorajszy mecz z Ginobili Spurs to była porażka na całej linii. Jeśli Liderzy drużyny VC i Howard tak mają zamiar grać nadal to ciężko widzę ECF z Cavs. Pietrus i Redick znów pokazali, że można na nich stawiać i grają dość równo. Andreson jedynie stracił tę równość.

neo · Wysłany: 03.04.2010 (13:35) Temat postu:

nie ma co panikować. Popatrzmy jak Magicy grają od ASW. każdemu sie może zdarzyć słabszy mecz. Teraz trafiło się nam, a wczesniej wygrywaliśmy z Denver i Mavs, także nie ma co siac paniki:p Popatrzmy tez na Lakersów, nie są ostatnio w formie a i tak sa kandydatami na Finały.

Krzysiek F. · Wysłany: 03.04.2010 (15:14) Temat postu:

dokładnie Neo,bez paniki,nie ma co prorokować PO wszystko zweryfikują,ja na razie się nie martwie,tylko troche wkurwiam widząc brak zaangażowania VC

maverick · Wysłany: 03.04.2010 (23:09) Temat postu:

obejrzalem ostatnie mecze i tak moje spostrzezenia:

jestesmy w stanie zwojowac PO i wygrac spokojnie. jesli howard nie polapie glupich fauli, a wierze ze w PO skonczy sie gwizdanie cipowatych fauli, Carter wjedzie czesciej pod kosz i zagra na dole, NElson zagra z taka pewnoscia jak ostatnie 2-3 mecze, LEwis swoja napewno trojki z rogow bedzie trafial, a z lawki Pietrus i Reddick[facet ktory dla mnie ma jedno z wiekszych IQ w lidze] to naprawde ciezko bedzie nas zatrzyamc z takimi alternatywami w ataku. wpuszczalbym czesciej bassa na boisku niz gortata bo z dallas zagral fajne zawody, ma sile mimo ze wzrostu wbrew pozorom mniej. o Barnesa sie nie martwie bo zawsze daje hustle plays. mamy zespol kompletny z szeroka lawka, tak jak Lakersi gdy zdobywali tytul. jestem naprawde dobrej mysli

Robin_15 · Wysłany: 05.04.2010 (11:17) Temat postu:

Szkoda ze zasnalem na 2 kwarcie i nie widzialem na zywo tego dunka VC i tej calej napinki Barnesa ale cieszy mnie dobry mecz VC i wygrana...

Rudick · Wysłany: 05.04.2010 (11:18) Temat postu:

Aj... Carter Wesoly

to co dziś robił ten Pan z numerem 15 na plecach... piękna sprawa Wesoly

chyba miał dziś ochotę na sporą ilość dunków Wesoly

nie wiem czy widzieliście kolejną akcje po tej gdzie Vince zrobił 360.. pięknie wykończył alleya. Szkoda że po gwizdku ale widać że nie zapomniał jak to się robi Wesoly

Jak tak patrzyłem dziś na niego to normalnie jakby miał z 10 lat mniej Wesoly

Pozdrawiam!!!

VC15 · Wysłany: 05.04.2010 (11:29) Temat postu:

360...cholera, jak bardzo mi tego brakowalo Wesoly

maverick · Wysłany: 05.04.2010 (11:40) Temat postu:

jeszcze niech zrobi windmilla i jakiegos reversa i można śmiało uznać sezon za udany Wesoly

a tak powaznie, wierze, ze Vince dzieki tym pojedynczym highlightom nabierze pewnosci siebie i wiary w to, że może zdobyc tytuł. a i mam nadzieje ze owacja kibicow zacheci go do pokazania jescze wysszych lotow, bo tego alleyoopa od barnesa zlapal naprawde wysoko

Hoopi · Wysłany: 06.04.2010 (11:11) Temat postu:

a czy mógł by ktoś podrzucić linka z tym meczem dla kolegi ? teraz będę miał duuuuuuuuuuuużo wolnego czasu Wesoly

przez kontuzje aka Andrew Bogut ...

Krzysiek F. · Wysłany: 06.04.2010 (16:35) Temat postu:

Hoopi · Wysłany: 06.04.2010 (18:27) Temat postu:

dzieki Krzychu, szkoda ze to nie torrent bo bylo by szybciej ale nie ma co narzekac:)

Krzysiek F. · Wysłany: 06.04.2010 (19:16) Temat postu:

Krzysiek F. · Wysłany: 05.10.2010 (16:35) Temat postu:

sory za post pod postem...

ogląda ktoś dzisiaj przedsezonowy mecz z Rockets oprócz mnie i Hoopi'ego?????

ZACZYNA SIĘ!!!!!! Wesoly

EDIT:

pytanie czy będą linki.....na atdhe nie ma,a na myp2p widnieje "placeholder",więc może coś będzie.....

grają o 02.30

Krzysiek F. · Wysłany: 06.10.2010 (06:51) Temat postu:

nikt nie pisze,to poprowadzę monolog....

I zaczęliśmy sezon,wygrana z Houston po dobrym meczu,widać nowi koledzy robią dobry klimat na ławce,Howard w formie,Vince też solidnie 5-11 z gry,5 zbiórek,3 asysty,3 przechwyty,dunk i alley do Gortata,czuję że to będzie bardzo dobry sezon dla naszego ulubieńca.....ja i Hoopi jesteśmy już po pierwszej nocce z Magic,teraz kolej na Was,już w piątek gramy w Indianie a w niedziele pierwszy mec w nowej Amway.LET'S GO MAGIC!!!!!!

maverick · Wysłany: 06.10.2010 (08:19) Temat postu:

na preseason sie raczej nie pisze- zajecia mam prawie codzien na 8 więc umarłbym, czekam na sezon Wesoly

Krzysiek F. · Wysłany: 09.10.2010 (02:50) Temat postu:

Druga wygrana,cieszy świetna postawa Vince'a,25 punktów w 19 minut,he was on fire!!!!!15 w 7 minut w 3 kwarcie,4 troje z rzędu,6 w sumie,się podjaralem jak to oglądalem:D,oby tak było w sezonie.....

dp10 · Wysłany: 09.10.2010 (06:58) Temat postu:

pieknie wygrana numer2 Cieszy25pkt VC ale dalej malo agresywny ale jesli tak bedzie rzucac za 3 w kazdym meczu to wtedy nie bedzie takiej potrzeby ale mimo wszystko wiecej agresji VINCEEEEEEE

Domin · Wysłany: 09.10.2010 (22:57) Temat postu:

No jak na razie Vince pozytywnie zaskakuje swoją grą i oby tak jak najdłużej ! Wesoly

Krzysiek F. · Wysłany: 10.10.2010 (15:40) Temat postu:

dzisiaj o północy z Hornets,ja oglądam Wesoly

,może ktoś dołączy