Carter / Mavs News

maverick · Wysłany: 29.01.2008 (14:51) Temat postu:

ojć to zwracam honor Wesoly

alew takim razie nie rozumiem dlaczego wczoraj Kidd mowi ze chce zostac, a dzis zmienia zdanie... może po rozmowie z agentem doszedl do takiego wniosku.. ehh

Vince Carter#15 · Wysłany: 29.01.2008 (18:53) Temat postu:

Wiecie co jednak dobrze, że Kidd chce odejść. On już ma 34 lata i jest coraz wolniejszy, robi jeszcze kawał dobrej roboty na parkiecie, ale skąd mamy pewność że będzie tak grał w następnym sezonie; czysty przykład Shaq i Big Ben którzy latka mają i nagly spad formy, a z Kiddem może być tak samo. Poki jest coś jeszcze wart trzeba go oddać bo za rok możemy już wiele nie dostać. Bo raczej nikt nie będzie chciał 35 latka który zarabia 20 mln. Marcus pokazał się już z dobrej strony i chyba czas dać mu więcej minut i ogrywać bo ja wierzę ze on jeszcze zostanie first PG w Nets.
Tylko czy VC będzie chciał także odejść jak Kidd gdzieś poleci. Liczę, że nie będzie chciał i zakończy karierę w Nets. Boone, Sean, Nenad, Richard, Marcus w następnym sezonie powinni być jeszcze lepsi i może zrobią niespodziankę jak młodzi z PTB; życie jest pełne niespodzianek.

slawo15vc · Wysłany: 29.01.2008 (20:17) Temat postu:

osobiście za bardzo lubię Kidd'a i nie pogodziłbym się z jego odejściem!
Lubie duet Kidd-Carter....!
Apropo Kidd'a to może staje się coraz wolniejszy, ale jego doświadczenie jest dużo ważniejsze + 98TD Wesoly

Vince Carter#15 · Wysłany: 29.01.2008 (20:22) Temat postu:

OBCY · Wysłany: 29.01.2008 (20:49) Temat postu:

Lucas_Vc!! · Wysłany: 29.01.2008 (22:36) Temat postu:

Ja powiem krótko, z tak grającym Vincem a raczej z jego mentalnością nigdy nic nie osiągniemy, więc się nie dziwie w żadnym stopniu Kiddowi, że próbuje znaleźć nowego pracodawce.Jeżeli głównie Vince nie polepszy swojej gry to możemy być w niezłej dupie

PO w TV super! i ciekawi mnie jedno, jeżeli Vince chce naprawdę zdobyć majstra to jak z taką etyką pracy ma zdobyć? za piękne oczy nagród nie dają, powoli staram się już przyzwyczajać do tych serii nie powodzeń aczkolwiek nigdy nie przestane chyba wierzyć w netsów i Vince'a

.

slawo15vc · Wysłany: 29.01.2008 (22:48) Temat postu:

Mi chodzi głównie, żeby z Vince'a nie zrobił sie drugi Garnett za czasów Minesoty. Kidd odejdzie, z trade wyjdzie dupa i będzie kapa. (oczywiście to tylko najgorsze założenie xD)
Mam nadzieje, że po tylu latach zrobią coś porządnego z tym klubem, bo aż się prosi!

RA-V · Wysłany: 30.01.2008 (01:07) Temat postu:

Codziennie coś nowego... :?

Kurcze, najgorsze w tym wszystkim jest to, że tylko i wyłącznie Kidda chcą inne teamy. Nikt nie zechce płacić takich pieniędzy RJ'owi i Vince'owi.

Tak naprawdę, bardzo ciężko będzie znaleźć dobr rozwiązanie dla Nets. A jeśli chodzi o Marcusa w s-5, to chyba sie powiesze... Nie trawie jego samolubnej gry, a od czasów kontuzji to w ogóle nie robi nic dobrego.

PEACE \/

maverick · Wysłany: 30.01.2008 (02:42) Temat postu:

dokladnie tak jak RA-V napisal, marcus jeszcze nie dojrzal, za duzo kozluje i to fakt. a tak btw to kiedys Carter ciagle byl pewny siebie na twarzy bylo widac ta chec itp, a teraz widac na jego twarzy ciagle ten taki grymas, to chyba samo za siebie mowi...

Vince Carter#15 · Wysłany: 30.01.2008 (09:46) Temat postu:

Co do Marcusa ja w niego wierzę. Może jest samolubny, ale jest młody jeszcze się wyrobi. Co do Kidda to też biorę pod uwagę, że opuści Nets w lato. Jakby Nets wzmocnili skład w trade deadline Kidd zostanie. Według ESPN Kidd na siłę nie wymusza trejdu. Wie że to on jest najbardziej możliwym zawodnikiem do oddania. Mnie też się wydaje, że Kidd chce odejść ze względu również na Cartera. Jason na pewno widzi, że VC gra jakby mu się nie chciało i JK chce grać z kimś kto chce coś osiagnać, a widzi ze VC kimś takim nie jest.

Bmb · Wysłany: 30.01.2008 (13:43) Temat postu:

Jeżeli poleci Kidd (oby nie on tylko RJ) to może być taka sytuacja, że dłużej piłkę bedzie miał Vince, a nie Marcus. Często tak jest, że jak JK schodzi,a na parkiecie zostaje Vince to on głównie klepie gałę z różnym skutkiem (poprawcie mnie jak zmyślam). Ja wierzę w Williamsa. Wydaje mi się, że w wiekiem granie bardziej zespołowe przyjdzie same.

Vince Carter#15 · Wysłany: 30.01.2008 (13:53) Temat postu:

Co wy RJ nie poleci na stan dzisiejszy poza Miami nie widzę drużyny gdzie jest potrzebny porządny SF, ale własciciel Heat nie chce płacić podatku od luksusu wiec wątpie aby wzieli kontrakt RJ'a ale chętnie bym go oddał za Davisa, Blounta + kogoś tam, ale Nets chyba już napalili się na oddanie Kidda, ale jeszcze zobaczymy.

maverick · Wysłany: 30.01.2008 (18:56) Temat postu:

Isiah Thomas w końcu ogłosił, iż nie chce dalej budować zespołu Knicks w około dwóch podkoszowych graczy - Eddy'ego Curry'ego oraz Zacha Randolpha. Szkoleniowiec Nowego Jorku bardzo poważnie zastanawia się nad sprowadzeniem do swojej drużyny Jasona Kidda, który ogłosił przecież, iż chce odejść z New Jersey.

Zgodnie z tym co podaje 'New York Post' Knicks starają się o wymianę, która w zamian za Kidda dałaby Nets Eddy'ego Curry'ego oraz Renaldo Balkmana.

Curry zapytany o to, czy zastanawiał się nad wymianą powiedział ze śmiechem na twarzy.

"To jest trudne, ale nie chcę uciekać od swoich problemów. Miałem tutaj trudne momenty, ale były również dobre. Jeżeli tylko Thomas powie, że to czas abym odszedł, ja odejdę."

Curry zapytany o to, czy czuje iż szkoleniowiec chce się go pozbyć odpowiedział: "zapytajcie go".

Jak podaje 'Los Angeles Times', drużyna Los Angeles Lakers nie jest zainteresowana pozyskaniem Jasona Kidda, który obecnie występuje w zespole New Jersey Nets.

Jeżeli informacja jest prawdziwa, to w kolejce po Kidda pozostają kluby New York Knicks, Dallas Mavericks i Denver Nuggets.

Sam zainteresowany podobno powiedział swojemu znajomemu, iż najchętniej widziałby siebie w szeregach ekipy Mavericks.

a co wy na to ??

OBCY · Wysłany: 30.01.2008 (19:07) Temat postu:

Bmb · Wysłany: 30.01.2008 (19:23) Temat postu:

Jestem zdziwiony, że Thomas dopiero teraz wyraził swoje zainteresowanie. On przecież jest zainteresowany połową gwiazd ligi. Co jak co, ale NY to aktualnie nie jest dobre miejsce dla żadnego gracza w NBA. Pozatym ich oferta jest niezadowalająca.

Vince Carter#15 · Wysłany: 30.01.2008 (19:33) Temat postu:

Kidd jakby wylądował w NYK byłby jeszcze w gorszej sytuacji niż w Nets. Jak pisze BMB to ich oferta nie jest zadowalająca. Może coś takie jakby było Kidd, Nenad, Wright + 2 round za Curry, Lee, Chandler, Fred Jones to wtedy oddałbym Kidda do NYK aby mieć tylko Lee w składzie.
Od Mavs chciałbym: Harrisa, Diopa, Bassa, Jonesa + draft i cash.

Nuggets wycofali się z wyścigu o Kidda z powodu wysokiego kontraktu naszego pg. Oferty za Kidda są coraz słabsze, a my jesteśmy coraz bardziej pod ścianą aby coś Thorn wykombinował ciekawego. Do Cavs Thorn go nie puści bo tamci raczej nie oddadzą Gibsona.

Vince Carter#15 · Wysłany: 31.01.2008 (09:40) Temat postu:

Według najnowszych doniesień wymiana między Nets, Mavs i Blazers miałaby wyglądać tak:
Do Nets: Stackhouse, George(z Dallas), Jack, Frye, Outlaw(z Portland)
Do Mavs: Kidd, Malik Allen, Magliore
Do Blazers: Devin Harris

Wydaje się, ze nic Blazers nie zyskują, ale jeszcze są trejd zamieszane picki i cash i możliwe, ze jeszcze coś dostaną. Na e-baskecie piszą, że dostajemy mało za Kidda, a mnie sie wydaje fair i ze dostajemy niezłą paczkę, a zwlaszcza podobają mi się nazwiska Outlaw i Jack, a Frye jest lepszy do Allena, a Jack pokazał że może być first PG. Np. porównajcie naszą ofertę, a co dostali np. Sixers za Iversona, Raps za VC, Lakers za Shaqa, Sonics za Allena.
Co wy myślicie jakby taka wymiana doszła do skutku.

Nets:
C- Boone/Collins
PF- Sean/Frye
SF- Jeff/Outlaw/Boki/George
SG- VC/Wright/Stack
PG- Jack/Marcus/Armstrong
Frye moze grać na PF i C, a czasami Outlawa można dawać na PF. Jak na wschód wyglądalibyśmy nieźle.

maverick · Wysłany: 31.01.2008 (11:01) Temat postu:

w sumie paczka niezła, sporo ciekawych zawodników, ale w dalszym ciągu nie dostajemy w tej wymianie poszukiwanego dobrego centra, a za Kidda mozna dostac naprawde bardzo dobrego C . fajnie byloby miec Outlawa ale mowie, jakis center, ktory mialby boone'a za zmiennika bylby potrzebny, a Frye z Williamsem stworza fajna pare sadze, jak sie zmienia to nie bedzie gorszego ustawienia. jesli nie byloby zadnych innych ofert, to w ostatecznosci przystalbym na nia bo musimy cos zmienic w skladzie a czekac nie ma na co

kjubn · Wysłany: 31.01.2008 (11:13) Temat postu:

skład zdecydowanie bardziej by sie wyrownal, skoro nie dziala z 3 gwiazdami to moze zadziala w ten sposob.

Vince Carter#15 · Wysłany: 31.01.2008 (11:53) Temat postu:

Rozmowy zostały przerwane tak podał Marc Stein z ESPN. Założę się, że rozmowy przerwało Portland bo zamało dostają, ale tez mieli oni dostać jeszcze jakiegoś gracza Mavs. Stein podał, że Mavs są głównym kandydatem do zdobycia Kidda. Więc jak nie Blazers to może z inna druzyna się przyłączy. Zapomniałem jeszcze, że w tej wymianie mieliśmy jeszcze dostać Diopa więc byłby już 3 center.