Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek F.
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: 29.12.2009 (12:16) Temat postu: |
|
|
dokładnie Mav,to jest to,koles nie ma rzutu,widziałeś kiedys jakis jego rzut spoza trumny,normalny klasyczny koszykarski jumpshot??bo ja nie,a i prawdą jest że ta haki wali na farta. koles nie popisał z tą analizą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lucas_Vc!!
All-Star
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: 29.12.2009 (19:09) Temat postu: |
|
|
maverick napisał: | a jak sami wiemy- wiek 32 lata -oko już nie takie, więc jak bdzie wiecej pod kosz wbijal to zamiast 8-20 z gry dociuła te 50% |
Póki co na 26 meczy udało się mu ta sztuka 3 (słownie trzy) razy, według mnie wiek to słaba wymówka a raczej popadnięcie w całkowitą przeciętność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek F.
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: 29.12.2009 (20:58) Temat postu: |
|
|
Lucas_Vc!! napisał: | maverick napisał: | a jak sami wiemy- wiek 32 lata -oko już nie takie, więc jak bdzie wiecej pod kosz wbijal to zamiast 8-20 z gry dociuła te 50% |
Póki co na 26 meczy udało się mu ta sztuka 3 (słownie trzy) razy, według mnie wiek to słaba wymówka a raczej popadnięcie w całkowitą przeciętność. |
aż tak nie dramatyzuj,jesli miałby słaby każdy mecz to wtedy można by tak powiedzieć,ale on przeplata słabe mecze z bardzo dobrymi,więc może to jest kwestia dyspozycji dnia,chęci,podejścia,no nie wiem....pogody ,ja ciągle wierze że jeszcze zobaczymy vintage Vince'a Cartera nie raz w tym sezonie a zwłaszcza w PO
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysiek F. dnia 29.12.2009 (21:00), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas_Vc!!
All-Star
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: 30.12.2009 (02:17) Temat postu: |
|
|
Nie dramatyzuje staram się trzeźwo spojrzeć na sytuację, "przeplata słabe mecze z bardzo dobrymi" Proszę Cie ile tych bardzo dobrych meczów było ? Z 5 ? Ja już 3 sezon wierze w Vince'a i póki co nie widzę światełka w tunelu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek F.
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: 30.12.2009 (08:49) Temat postu: |
|
|
Lucas_Vc!! napisał: | ile tych bardzo dobrych meczów było ? Z 5 ? Ja już 3 sezon wierze w Vince'a i póki co nie widzę światełka w tunelu |
zawsze to 5 a nie 0 ,ja cały czas widzę światełko ,Ty też postaraj się je dotrzeć a będziesz szczęśliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin_15
Superstar
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (12:19) Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Na razie to tylko plotka ale jezeli by sie spelnila to mielbysmy prawdziwego PG
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (12:26) Temat postu: |
|
|
z tym "prawdziwym" to lekka przesada ale napewno lepzy niż nelson
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek F.
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: 17.01.2010 (12:51) Temat postu: |
|
|
żeby tylko Vince'a w szatni nie zastrzelił....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bonk
Rookie
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połczyn-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (13:10) Temat postu: |
|
|
Kiedys w poczekalni do fryzjera czytalem ckm, czy cos podobnego, bo byl wywiad z Gortatem, w ktorym Marcin opowiadal o Howardzie, ze ten ma caly arsenal broni w chacie; tak wiec Gilbert i Dwight mieliby co robic
Btw: news to moze zaden, ale artykul warty uwagi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bonk dnia 17.01.2010 (13:11), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin_15
Superstar
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (13:18) Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Agent 0 jest PG z prawdziwego zdarzenia a co do tego artykulu to juz go kiedys czytalem i raczej nie sadze aby VC byl gwiazda z przypadku...a gadanie coby bylo gdybynie ma sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubas#15
All-Star
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cracovia Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (14:25) Temat postu: |
|
|
Arenas PG z pierwszego zdarzenia nie jest ! to raczej dwójka, nam bardziej potrzebny jest facet z zajebistym przeglądem pola, który notuje głównie w huj asyst, od zdobywanie punktów ziomków to my mamy. NIe chciałbym Gilberta u nas, teraz mamy duzo gwiazd i widzisz Robin, że trener nie umie tego opanować, a co gdyby był jeszcze Gilbert. Dream Team to nie jest dobty pomysł na mistrzostwo !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek F.
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: 17.01.2010 (15:44) Temat postu: |
|
|
moim zdaniem Gil mógłby tylko zjebać tą drużynę jeszcze bardziej niż są zjebani obecnie,nie widziałem wielu jego meczy ale to chyba kolejny koleś który najpierw patrzy na kosz a potem podaje,tego nam nie trzeba,już mamy takich superspecjalistów(Nelson i Pietrus)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin_15
Superstar
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (15:48) Temat postu: |
|
|
Heh w sumie macie racje. Moim marzeniem byliby tacy zawodnicy jak Nash,Rondo,CP3,D-Will ale to nie realne szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (16:02) Temat postu: |
|
|
tu nie ma co marzyc bo po co ? poco tu rasowy rozgrywający? nie zbieramy dream teamu- lakers maja fishera ktory juz wogole chowa sie przy reszcie pg i misia zdobyli chodzi o sama istote naszej gry, ktora jest fatalna, tak graja juniorskie zespoly, ktore maja 4 na obwodzie i jednego dryblasa pod koszem. nasza gra tak wyglada, zero ruchu po zaslonach itd, co jak co, ale obejrzalem przed chwila mecz raptors-nets [nasz pamietny buzzer 3 i game winning reverse dunk] i co jak co ale zagrywki to frank potrafl ulozyc. a tu tego nie ma, van gundy zabardzo upraszcza gre, a jak widzimy nie wychodzi nam 3 jak na poczatku seoznu, na howarda jest sposob jak podwojenie. ile w meczu jest akcji poza howardem ze reszta druzyny rzuca spod kosza a ile z dystansu i poldystansu. to nie umiejetnosci decyduja o tym, ale tak w glowach poukladal zle van gundy,a a nikt nie robi nic ku temu by cos zinaczej gracj, zelaznie trzymaja sie tej trojki i tylko howarda pod koszem. widziec grajacego na dole cartera czy lewisa to teraz jak zacmienie ksiezyca: wystepuje bardzo rzadko, ale jak juz sie pojawi to jest niezwykle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vince8
Starter
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (18:10) Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o pg, to ja bardzo chciałbym zobaczyć Derrika Rose
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek F.
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: 17.01.2010 (18:50) Temat postu: |
|
|
maverick napisał: | widziec grajacego na dole cartera czy lewisa to teraz jak zacmienie ksiezyca: wystepuje bardzo rzadko, ale jak juz sie pojawi to jest niezwykle |
oj Mav,urzekłeś mnie teraz :* hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VC15
Hall Of Fame
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (21:54) Temat postu: |
|
|
taka prawda
po cholere caly sklad all-starow skoro nikt nie moze tego odpwiednio poukladac
za czasow wielkiej trojcy Nets, niejaki Kidd [pewnie znacie] byl ostoja gry
mimo tego ze pod koszem bylo slabiutko to potrafil tak rozegrac ze Vince mial czysciutka pozycje do wjazdu pod kosz
dlaczego w Orlando tego nie ma skoro na papierze sa silniejsi niz dawni Nets?
Majac takiego howarda pod koszem to jak mur chinski, ciezki do przejscia
jakby tak chlopaki zaczeli grac po zaslonach czesciej to efekty byloby widac natychmiastowo a przeciwnicy mieliby niezla niespodzianke spodziewajac sie tylko zagra na Supermana albo nalotu trojek
courtvision jest bardzo wazny, niestety, w ORL tego brakuje. dolozyc do tego ubogi wachlarz zagran to w efekcie daje druzyne na wiele nizszym poziomie niz mozna by sie bylo tego spodziewac o czym nie raz moglismy sie przekonac
sa potrzebne zmiany, nie w skladzie a w taktyce, tego nam koniecznie trzeba
Mav ma racje, Frank potrafil ulozyc akcje mimo tego ze poed koniec naszej przygody z Nets wkurwial nas kosmicznie ale fakt faktem ze ktos taki w Magic jest potrzebny zeby poukladac ta druzyne w jednolita zarta calosc
co do Agenta Zero, za huj nie chce go w Orlando
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas_Vc!!
All-Star
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: 17.01.2010 (22:09) Temat postu: |
|
|
VC15 napisał: |
co do Agenta Zero, za huj nie chce go w Orlando |
True, cancerow mamy wystarczająco w drużynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (22:25) Temat postu: |
|
|
dac do orlando trenera portland czy poppovicha i mamy mistrzostwo portland gra w rezerwach glebszych niz mozna wyobrazic sobie i potrafia wygrywac. przed sezonem przeciez jaralismy sie ze na papierze jestesmy jedni z lepszych. dalej tak jest. ale praktyka poakzala co innego. wszedzie jest tak ze jak nie idzie to przewaznie pierwszy do wylotu trener. vinny del negro juz lecial na bruk az mu thomas wrocil po kontuzji i chicago zlapalo wiatr w zagle. chyba naprwde van gundy daje dupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kjubn
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: 17.01.2010 (22:26) Temat postu: |
|
|
maverick bardzo madrze pisze. problem w orlando jest konkretny: gwiazdy. chyba nikt nie powie ze barnes, redick, anderson czy nawet pietrus daja dupy. oni graja duzo lepiej niz teoretycznie powinni - a graja tak dlatego ze IM SIE CHCE. jest jakis powod dla ktorego carter grajac przy simmonsie, hayesie czy doolingu mial 5 asyst na mecz, a przy lewisie czy nelsonie nie ma. i tu nie chodzi o to jak carter jest wykorzystywany - on dostaje wystarczajaco pilek. wszyscy dobrze wiemy ze carter chetnie sie pilka dzieli i gdyby po tych pick n rollach z howardem ktos byl czysty to by te pilke dostal, a niestety jest tak ze gdy vince wchodzi po picku i lapie sie na drugim obroncy i lewis i nelson zostaja caly czas na swoich pozycjach, kryci. carter wtedy albo rzuca cegly z dupnych pozycji (kwestia skutecznosci to juz osobna sprawa, po prostu daje dupy i tyle), albo oddaje do kogos krytego i gowno z tego jest. lewis i nelson po prostu z kims takim jak carter nie potrafia grac, bo z vince'a jest playmaker konkretny, tak jak z turkoglu, tylko trzeba sie nauczyc z nim grac, a czasami wystarczy po prostu chciec, co pokazuja przyklady chocby simmonsa (zreszta devina harrisa rowniez - w tym sezonie bez cartera juz mu tak przyjemnie nie jest). van gundy powinien zatrudnic franka jako asystenta, bo dla lawrence'a taka opcja jest idealna.
jednak chyba nikt w tym roku bardziej w dawaniu dupy nie przewyzsza howarda. nawet vince, nawet lewis. dwight musi sie jeszcze duzo nauczyc w ataku jesli na serio ma byc najlepszym centrem ligi. ja rozumiem ze mu ciezko walczyc z 3 obroncami, ale takie juz jest zycie centra. on poza spinem i rzutem z haka (no i wsadem) po prostu nic nie umie. czytalem ze cwiczyl nad rzutami z poldystansu i niezle mu to wychodzi - fantastycznie. w calym sezonie oddal takich rzutow 2. po 3 miesiacach wspolnych treningow powinna byc jakas nic porozumienia w druzynie, a tu jest lipa jesli chodzi o gwiazdy. zreszta patrzmy na bilans druzyny: lewisa nie bylo na poczatku, bylo dobrze. nelsona nie bylo miesiac - bylo niezle. cartera nie bylo - tez dawali rade (jak howard nie dawal masakrycznie dupy). jak graja wszyscy 4 - jest lipa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|