Motoryzacja

maverick · Wysłany: 14.10.2007 (11:03) Temat postu:

no tak, zgadza się, ale napewno nie miało to tak dużego wpływu jakie FIA ma na Hamiltona

neo · Wysłany: 14.10.2007 (11:08) Temat postu:

maverick · Wysłany: 14.10.2007 (11:09) Temat postu:

no są. i to są przywileje liderów :wink:

macia · Wysłany: 14.10.2007 (12:39) Temat postu:

Tam gdzie dużo kasy , tam będzię faworyzacja wszystkiego

Domin · Wysłany: 14.10.2007 (16:58) Temat postu:

Gdzie będzie ostatni wyścig sezonu ??? Ale ostatnio Kubica miał pecha dojechał by na pierwszym miejscu gdyby nie ta jebana skrzynia .

OBCY · Wysłany: 14.10.2007 (17:32) Temat postu:

Karczy_madafaka · Wysłany: 14.10.2007 (20:09) Temat postu:

Professor · Wysłany: 15.10.2007 (10:42) Temat postu:

a tam gadacie kubica w następnym sezonie będzie pierwszy !!!!!

VC15 · Wysłany: 21.10.2007 (20:38) Temat postu:

no wiec sezon Formuly 1 dobiegl konca
GP Brazylii wygral Kimi Raikkonen i dzieki temu zdobyl tytul mistrza swiata

Hamilton nie wytrzymal presji i wylecial z toru, dojechal 7, Robert natomiast dojechal na pozycji #5

podsumowujac ciesze sie z tego ze Hamilton nie wygral mistrzostwa
szkoda mi Alonso, bronil tytul jak tylko mogl i moim zdaniem nie udalo sie przez faworyzowanie Hamiltona w teamie

RA-V · Wysłany: 21.10.2007 (20:56) Temat postu:

Ja tam tak wielkim fanem F1 nie jestem, ale ogólnie bardzo się cieszę, że pojawił się ktoś taki jak Kubica, i że w dodatku jest dobry, i dobrze mu idzie. Fajnie, że ktoś dobrze reprezentuje Polskę...

P.S. I tak Ayrton Senna RULEZ!!!! :wink:

PEACE \/

maverick · Wysłany: 21.10.2007 (21:12) Temat postu:

a ja uważam, że dobrze się stało, żę wygrał RAikkonnen, między innymi dlatego że bardziej lubie jego niż hamiltona. a cóż, dziś wyszło niedoświadczenie Hamiltona, przez ten prosty błąd na łuku, przecież Alonso go wyprzedził, czyli jest miejsce przed nim, a to jest 1 pkt a on już rozpaczliwe ataki chciał odrazu. a tak wogóle to ładnie na starcie przymknęli Hamiltona Wesoly

no i zastanawiam sie czy Raikkonen byl przed MAssa dlatego ze byl lepszy czy poprostu gdy sytuacja sie unormowała to doszło do wspolnej namowy i wymanewrowano tak zeby raikkonen byl przed massa,oczywiscie w sposob niezauwazalny. a i kubicy szkoda, taktyka jak zwykle troszke mu namieszala, dal sie wyprzedzic rosbergowi, nie wiem czy przez to ze cos mu sie w koncowce bolid sypal czy co, no ale bywa, 5 miejsce dobre, jesli bolid bedzie lepszy w nowym sezonie to kto wie, apetyt rosnie w miare jedzenia Wesoly

VC15 · Wysłany: 21.10.2007 (21:39) Temat postu:

macia · Wysłany: 21.10.2007 (21:56) Temat postu:

Wiatm,

Tak fantastycznego wyścigu nie widziałem od 2004 roku. Nie mogłem długo uwierzyc ,że Kimi wygrał mistrzostwo świata. Jestem ogromnie szczęśliwy , ponieważ jestem fanem Schumachera i jak ode szedł ,a Kimi go zastąpił to pierwszorzędnie życzyłem właśnie Jemu Mistrzostwo. Nie wierzyłem w to ,ale jednak cuda się zdarzają Wesoly

GRATULACJE KIMI !!! Wesoly

Cieszę się ,że Hamilton nie wygrał. Jest młody i tak osiągnął dużo jak na pierwszy sezon . Ale dołączę się do słów komentatorów z Polsatu. Sprawiedliwość wyszła na sam koniec mistrzostw. McLaren nie grał fair. A Alonso niech spieprza z tam tond do Renówki. Bo szef McLarena potraktował nie docenił dwukrotnego mistrza świata.

Gratulacje dla Roberta. Jechał nie wiarygodnie szybko. Wesoly

Mógł mieć piękne czwarte miejsce ,ale piąte i tak dobre. Piękny sezon dla Niego. Tylko Canady nie zaliczy do udanych.

Teraz czekam z niecierpliwością na sezon 2008 ! Wesoly

neo · Wysłany: 22.10.2007 (20:08) Temat postu:

takiego wyscigu to ja nigdy nie widziałem:)
hamilton nie wytrzymał presji, aczkolwiek nie uzyskał tego miejsca przez pierwsze wypadniecie z toru, a dlatego że skrzynia mu sie zjebała i z 18 miejsca wskoczył na 7 co i tak jest super osiągnięciem.

brawo Kimi. nalezało mu sie to zwycięztwo i cały tryumf w mistrzostwach. cały czas miał problemy z bolidem i miał pecha i w końcu sie doczekał Wesoly

świetny wyscig:)

maverick · Wysłany: 23.10.2007 (12:04) Temat postu:

przecież w zeszlym sezonie raikkonen mial ciagle problemy z furą, zwykle jak prowadzil to tez mu siadala bryka, teraz do polmetku tez mu nawalal bolid, ale druga czesc sezonu juz koncertowa Wesoly

licze na to ze kubica bedzie mial samochod dobry na tyle, ze powalczy teraz

Karczy_madafaka · Wysłany: 23.10.2007 (12:08) Temat postu:

maverick · Wysłany: 23.10.2007 (13:39) Temat postu:

no wiadomo , ale jednak w dalszym ciągu Massa zostaje bez zwyciestwa we własnej ojczyźniej Wesoly

ale jednak wszystko sprowadzilo sie do punktu wyjscia, mclaren w zasadzie oszukiwał, i dlatego nie wygrał Wesoly

oczywista oczywistość :lol:

Karczy_madafaka · Wysłany: 23.10.2007 (15:14) Temat postu:

neo · Wysłany: 23.10.2007 (16:39) Temat postu:

maverick · Wysłany: 23.10.2007 (17:18) Temat postu:

może nie tyle, że wyścigi o taką stawkę nie są dla niego, lecz poprostu brak doświadczenia, jakbyśmy w koszykówce powiedzieli- brak ogrania. popełnił amatorski błąd, tak jak byś w kontrze sam na kosz nie trafił Mruga

domniemam że za rok w podobnej sytuacji takiego błędu by już nie zrobił Wesoly