Boks i inne sporty walki - walki stulecia i tysiąclecia

neo

kurcze, nawet jeśli ktoś się tym nie interesuje to musi przyznać że jest wydarzenie jakiego chyba nikt nie oglądał. ta walka będzie według mnie niesamowita i ogladalność będzie rekordowa.
Jak myślicie, kto ma większe szanse? według mnie wygra Pudzian bo Najman wygląda przy nim poprostu śmiesznie. Do tego na plus Dominatora dochodzi to, że przez wiele lat w młodym wieku ćwiczył karate i boks. Uważam że jeśli zawodnicy zejda do parteru to Najman będzie od razu skończony.
Co wy o tym sądzicie?

OBCY · Wysłany: 18.10.2009 (22:35) Temat postu:

Kto to jest Pudzian wiem, ale Najman... nie mam pojęcia... Kwadratowy

Pewnie chodzi o jakąś walkę MMA bo coś o niej słyszałem ale co to jest to MMA też nie mam pojęcia sorry Kwadratowy

a kiedy i gdzie ta walka będzie?

neo · Wysłany: 18.10.2009 (22:50) Temat postu:

MMA- walka w klatce Wesoly

walka 11 grudnia tego roku o 19 chyba, hala widowiskowa w Łodzi. Najman to bardzo cwany bokser, który nie ma sukcesów prawie żadnych. jest strasznym pozerem ale mimo wszystko nie jest bez szans.

PS za niecały tydzień też ciekawa walka bokserska: Gołota- Adamek. Licze na drugiego

kjubn · Wysłany: 18.10.2009 (23:14) Temat postu:

ale oni beda walczyc normalnie jak w boksie? przeciez pudzian to strongman, on umie sie boksowac? czy oni obaj sa lamami i chodzi tylko o to kto komu mocniej przypierdoli i kto pierwszy padnie?

Domin · Wysłany: 18.10.2009 (23:24) Temat postu:

Raczej chodzi o to drugie Wesoly

, a co do walki Gołoty z Adamkiem to mam nadzieję że Adamek wybije Gołocie boks z głowy do końca życia Kwadratowy

Robin_15 · Wysłany: 19.10.2009 (13:05) Temat postu:

Ja Najmana nie kojaze za bardzo i licze na pudziana. Co do fightu Adamek vs Gołota nic nie jest pewne chociaz licze na Adamka

Kiedys slyszalem tekst ze jezeli Gołota chce pobic rekord to musi paść na dechy przed pierwszym gongiem Rotfl

Kubas#15 · Wysłany: 19.10.2009 (13:48) Temat postu:

tego Nejmana czy jak mu tam to kompletnie nie znam, więc nie wiem kto wygra. Natomiast jeśli chodzi o walkę Gołota - Adamek to 3mam kciuku za Andrzeja Wesoly

Miło sie oglądało kiedys jego walki, jako jedyny biały wtedy potrafił rywalizować z czarnymi, no ale niestety ostatnie jego występy były naprawdę kiepskie i media się z niego nabijają...te same media, które kiedyś go wychwalały...a teraz ? przed meczem jest tak: Do boju Andrzej, wierzymy w Ciebie...w radiu mówią o nim z szacunkiem itd. po walce...Andrtzej ciota, wstyd dla Polski A najciekawsze jest w tym to, że tylko Polskie media tak się z niego napiardalaja i szydzą....prawdziwy patriotyzm i miłość do narodu

ŻENADA !!!!! Adamek kozaczy więc mam nadzieję, że dostanie wpierdol.

Krzysiek F. · Wysłany: 19.10.2009 (15:53) Temat postu:

neo · Wysłany: 19.10.2009 (15:59) Temat postu:

co do walki pudziana z najmanem. to jest tak że. Pudzian jest zawodowym strongmanem, Najman bokserem. Tak jak MJ kiedyś przeszedł na rok chyba do basseballu tak oni chcą spróbować czegoś innego i wybrali walkę w klatce- MMA. Przy czym, walki te, to nie jest typowe napierdalanie jak w wreslingu (choc tu to jest ustawiane), tylko w tych walka ma dużo zasad, m.in: nie wolno w jaja walic, nie wolno uderzac w tył głowy (kiedy zawodnicy walczą w parterze- na macie), walcząc w parterze zawodnicy muszą wykonywac konkretne ruchy inaczej, walka zostaje przerwana i jest powrót do sójki. Także to nie jest typowe nawalanie się tylko są w tym wszystkim zasady. Walka trwa chyba 3 albo 4 rundy po 2,5 minuty i też można wygrac na punkty.

Co do drugiej walki, to według mnie Gołota bardziej kozaczy. Wystarczy obejrzeć ich konferencje prasową i jak się wypowiadali

VC15 · Wysłany: 19.10.2009 (16:41) Temat postu:

Pudzian vs. Najman - pokazowka
Gołota vs. Adamek - ten pierwszy dostanie ostry wpierdziel

tyle w temacie jak dla mnie;p

VC15 · Wysłany: 24.10.2009 (22:41) Temat postu:

i po wszystkim
"walka stulecia" skonczyla sie po 5 rundach...
Adamek jak ruszyl od poczatku to Gołota nie mial zbyt wiele do powiedzenia
na koniec jak go Tomek bombardowal to az mi sie Andrzeja szkoda zrobilo

po mimo tej przegranej szanuje Gołote za walki jakie toczyl w przeszlosci
w zasadzie to jest koniec jego kariery, calkiem bogatej kariery
teraz nadeszla era Adamka

Robin_15 · Wysłany: 24.10.2009 (22:44) Temat postu:

Ja myslalem ze bedzie 5 rund i jak Adamek pierdolnal i byly jeszcze 2 min to juz wiadomo bylo ze w 5 rundzie AMEN

neo · Wysłany: 24.10.2009 (22:45) Temat postu:

to było piekne:D Wesoly

az się miło oglądało jak gołota dostawał w co drugim uderzeniu w morde:) super walka.

maverick · Wysłany: 24.10.2009 (22:46) Temat postu:

a ja goloty nie szanuje, bo stacza sie na dno boksujac tylko dla kasy, cala ta otoczka medialna wokol tej walki byla smieszna, gdyz wiadome bylo ze adamek to wygra, andrzej tylko pogarsza swoj dotyhczasowy wizerunek... zycie w stanach chyba duzo kosztuje wiec milion PLN zawsze sie przyda. szanowac moge tylko jego walki sprzed dziesięciolecia. i przyjemnie patrzylo mi sie na glodnego sukcesow Adamka jak go tłukł zwlaszcza na końcu, cwana morda gołoty zamknięta.

Kubas#15 · Wysłany: 24.10.2009 (22:52) Temat postu:

Adamek bił o niebo lepiej od Gołoty, ciekawe czy pokaże coś w tej wadze ciężkiej. Tak jak napisał VC15 to chyba koniec kariery Gołoty, facet jest już o wiele za stary i za wolny na ten sport...ale choćby stoczył jeszcze i 5 walk i wszystkie przegrał przez nokaut to będę miał do niego OGROMNY szacunek...uwielbiałem gościa oglądać jeszcze jak byłem małym chłopcem i lubie teraz popatrzeć na niego...wielki bokser, który przejdzie do histori Wesoly

Lucas_Vc!! · Wysłany: 25.10.2009 (19:33) Temat postu:

Adamek niech lepiej zostaje w obecnej kategorii, bo w ciężkiej dostanie jeszcze mocniejsze baty niż Gołota podczas swojego "prime time" z mniej klasowymi rywalami przewala oczami

maverick · Wysłany: 25.10.2009 (19:59) Temat postu:

a na jakiej podstawie Lucas tak uwazasz hm? wiadomo, dopiero zaczyna przygode z ta wage i juz skazujesz go na porazki? wygrana nad golotą owszem nie jest zadnym wyznacznikiem, bo tak naprawde gołota w tej walce był workiem treningowym dla Adamka, ale widac w Adamku poki co serce do walki i motywacje, i jesli bedzie ciezko pracowal nad soba, nabierze jeszcze masy to przyszlosc przed nim, zapewne jak kazdy na poczatku zaplaci frycowe i poniesie jakies porazki z wyzej notowanymi rywalami, ale odrazu robic skazywac go na porazki?? nie rozumiem

Lucas_Vc!! · Wysłany: 25.10.2009 (20:43) Temat postu:

Serce to sobie może mieć do walki, Adamek to nie Roy Jones Jr żeby od tak kategorie zmieniać, w ciężkiej go zjedzą, masa masą ale pizdy w łapach nie ma takiej by powalać tych king kongow, ok powalił Gołote ale on jest wypalony jak gaz w zapalniczce, 39:1 piękny bilans ma Adamek jeśli będzie przegrywał i walczył z najlepszymi nie będę miał mu za złe ale jak się będzie bił z kelnerami to nie wiem po co te przenosiny, na obecną chwilę póki co nie widzę Adamka jako mistrza w wadze ciężkiej, więc niech zacznie od napierdalania kelnerów.

maverick · Wysłany: 25.10.2009 (20:49) Temat postu:

fakt faktem, że siły póki co on nie ma w uderzeniach, ale nadrabia szybkimi ciosami. ale mysle ze aby ocenic go realnie na ile ma szanse w tej kategorii pozwoli jakas walka z gorylem, ktory bedzie uderzal, bo gołota go na dobra sprawe nei dotknął ani razu. zmiana kategorii- tutaj sie zgodzę, że niepotrzebne to, ale skoro tak zechcial to jego sprawa. w moim odczuciu jest obiecujący.

Robin_15 · Wysłany: 25.10.2009 (21:14) Temat postu:

Nie pierdolcie że Adamek nie ma siły w rękach bo ma.I Moim zdaniem na poczatku bedzie wlaczyl z kelnerami nabierze troche masy i potem moze dac rade tym najwiekszym za rok,dwa.Juz uzasadniam trzeba miec duzo pary w rekach zeby powalic o 20kg ciezszego bokserajaki on by nie byl.Za Adamkiem tez bedzie przemawiac szybkosc.Np pojedynek Holifield vs Walujev ktory moim zdaniem nieslusznie wygral Rosjanin bo mniejszy i lzejszy Amerykanin czesto go trafial wiec nie skazywalbym Adamka na pozarcie w wadze ciezkiej