Boks i inne sporty walki - walki stulecia i tysiąclecia

neo · Wysłany: 21.05.2010 (20:57) Temat postu:

oki obudzę Wesoly

bede dzwonił do momentu az odrzucisz żebym był pewien że wstałeś Wesoly

Domin · Wysłany: 21.05.2010 (23:17) Temat postu:

Jeśli nie sprawiło by Ci to problemu to ja też bym prosił o bardzo długi sygnał aż odrzucę Mruga

605-927-984

jak już będą reklamy przed walką Mariusza , żebym wejście zobaczył Jezyk

Lucas_Vc!! · Wysłany: 22.05.2010 (11:39) Temat postu:

A uwierzcie, że ja ze znajomymi od 1:00 czekaliśmy... dawno tak nocy nie zmarnowałem z jednej strony ciesze się, że Pudzian przegrał, dlaczego? bo Mariusz nigdy nie poniósł w niczym sromotnej klęski nie żebym go nie lubił ale on jest ambitny niech się szybko podnosi bo to co pokazał woła o pomstę do nieba.

neo · Wysłany: 22.05.2010 (13:00) Temat postu:

pierwsze co powiem to sory Domin że nie dałem sygnała, ale o tej porze juz spałem no i potem na kompa nie wchodziłem.

Co do walki.
ehh. Strasznie mi było żal pudziana, ale dlatego że jest mega ambitnym człowiekiem, jest perfekcjonistą i mimo wszystko nie obnosi sie pychą, mimo że jest taką gwiazdą. Żałuje że dostał porządną lekcje od frajera, który nie umiał przyjąć godnej postawy podczas swojego hymnu narodowego.
Liczyłem, że Mariusz zrobi to co Mercer a wiec położy Silvie w pierwszych minutach mając przewagę szybkości i sprzeda 2 mocne ciosy w głowe, które by sprawe skończyły. Niestety tak nie było.
Fakt, pierwsze minuty miał pudzian niewielką przewage: 2 low kicki mocne doszły, powalił przeciwnika i niestety na tym się skończyło.
Potem poszła seria prostych na twarz Pudziana, po których jego taktyka "na byka" była wręcz nie do oglądania. I tak Sylvia tego nie wykorzystał bo w tych sytuacjach wystarczył podbródkowy i Maniek skonczyłby na deskach. Potem upokarzające wywrócenie, kkopnięcie z kolana w głowę, przygniecienie kolanem leżącego i bezradnego Pudziana. Niemiło mi sie na to patrzyło, no bo co jak co, Mariusz jest w sumie typem człowieka, z który może byc pewnym autorytetem.
Nie mogłem uwierzyć, kiedy zobaczyłem jak Pudzian stracił przytomność na kilka sekund (ostatni upadek) i leży na tej macie, a Sylvia kopał go bez żadnego szacunku jak jakiś worek. Potem doskoczył lał w morde i Pudzian odklepał.
Szczerze mówiąc myślałem że Pudzian miał taktyke, o której tak mówił, ale on nie wiedział co ma robić w ringu:/ Naprawdę niemiło było patrzeć na niego jak tak niesamowicie silny facet jest jak dziecko, które nic nie może zrobić. I tak mu będe kibicowac w każdej nastepnej walce. Wielki szacunek dla niego że wyszedł do tego ringu i stawił czoła. Szczerze mówiąc, mysle że gdyby Sylvia był lżejszy od Pudziana o te 10kg to by mogło sie to inaczej skończyć, jednak no w tej dyscyplinie Pudzian nie będzie już zawsze miał przewage masy.
Tak w ogóle to Pudzian złamał noge...
Zobaczymy co pokaze na KSW14, która juz we wrześniu:) Własciciele federacji chyba doszli do wniosku że 2 gale w roku przy tak wzrastającej popularności tego sportu, to za mało Wesoly

Spekuluje się, że kolejnym rywalem będzie Nastula.

Fajnie było zobaczyć Gortiego w hali:)

PS ja oglądałem od 2.30 i mimo wszystko nie uważam że była to strata bo wszystkie walki były naprawdę na cholernie wysokim poziomie:) nawet te dziewczynki na mnie wrażenie zrobiły Wesoly

PS2 zapomniałem dodać. Pudzian jednak jest odporny na ciosy:) a wszyscy przed jego waleczną karierą byli pewni, że jeden strzał i po nim, także jakis plus z tej walki można wynieść

neo · Wysłany: 30.05.2010 (11:31) Temat postu:

sosnowski dostał w dupkę od kliczko tak jak sie spodziewałem ale Polak i tak sie nieźle trzymał. Dopiero w 10 rundzie to jest w sumie jakis sukces:)

Lucas_Vc!! · Wysłany: 26.06.2010 (12:15) Temat postu:

Jaram się.... Dziś walczy nie kto inny a Fedor Emelianenko Wesoly

maverick · Wysłany: 26.06.2010 (12:39) Temat postu:

Lucas- coś więcej-godzina stacja? nie znalem kolesia, ale jak popularnosc pudziana w mma wzrosla znajomi gadali o nim i widzialem jego walke z Silva. poprostu rzeźnik, takze fajnie jak napiszesz szczegoly gdzie to zobaczyc Wesoly

) btw kogo zmiecie dzisiaj?

Lucas_Vc!! · Wysłany: 26.06.2010 (14:53) Temat postu:

Walka z "Fabricio Werdum" 13 razy wygrał 4 przegrał i jeden remis pokonał między innymi brata Fedora Mruga

, z tego co wyczytałem walka ma być o 4:00 ale kurwa jest pytanie czy to będzie tak jak z pudzianem, że się cała gala zacznie o 4:00 i będzie walczył o 7 czy to już konkretna godzina z polskich stacji będzie transmitować Orange Sport na necie pewnie też coś się znajdzie, typ ? to akurat mniej ważne ile wytrzyma ten Fabricio niezły jest w parterze z tego co czytałem, chciałbym aby walka potrwała więcej niż rundę.

neo · Wysłany: 26.06.2010 (15:32) Temat postu:

no to ja nie poogladam bo w pracy na nocce jestem...
mam nadzieje że na tubie szybko sie znajdzie, bo każda walka Fedora to absolutna poezja. Koles jest niezniszczalny

Lucas_Vc!! · Wysłany: 27.06.2010 (01:24) Temat postu:

1.5h ale za chuj nie wytrzymam, mam nadzieje, że mnie obudzi budzik.

maverick · Wysłany: 27.06.2010 (08:40) Temat postu:

ale go brazilijczyk załatwił... ja peirdziele niesamowity błąd fedora... ale co mega dzwignie zalozyl nogami werdum to zalozyl. szkoda wogole komentowac... kolejna walka gdzie obeszlismy się smakiem. brawa dla fabricio, bo co w CV sobie wpisze pokonanego fedora to sobie wpisze...

dla tych co nie widzieli http://www.youtube.com/watch?v=Pi8siPclsw8

p.s. Lucas- dales rade live? o ktorej lecialo wogole? bo obudzilem sie o 6:30 i myslalem czy wlaczac kompa skoro mogla to byc gala ale nie chcialo mi sie i lezalem dalej;p

Lucas_Vc!! · Wysłany: 27.06.2010 (12:53) Temat postu:

Nie dałem rady bez bicia się przyznaję Mruga

telefon poleciał do szuflady jak mi pikało, odnośnie walki no co mogę powiedzieć NIEDOSYT już nie chodzi, że Fedor przegrał tylko, że ani jeden ani drugi nawet po ryju dobrze nie dostali, liczę na szybki rewanż.

neo · Wysłany: 27.06.2010 (13:21) Temat postu:

nie wierzę w to co się stało...

Domin · Wysłany: 28.06.2010 (01:17) Temat postu:

Zwycięstwo Werduma to czysty przypadek .... Fedor pewnie zechce szybkiego rewanżu Wesoly

. Mimo , że jakoś się specjalnie nie interesuję MMA to o Fedorze dużo słyszałem i byłem bardzo zaskoczony rano jak przeczytałem , że przegrał ...

Lucas_Vc!! · Wysłany: 04.07.2010 (14:12) Temat postu:

Coś czego mi brakowało po ostatniej walce Fedora

Lesnar vs Shane Carwin

http://www.youtube.com/user/msebek85#p/a/u/1/fK3UMlIzlog

seeba87 · Wysłany: 04.07.2010 (15:29) Temat postu:

a myslalem , ze walka skonczy sie w I rundzie i Lesnar polegnie ale widac , ze ma serce do walki i jest wytrzymaly Wesoly

neo · Wysłany: 04.07.2010 (16:37) Temat postu:

mega zajebista walka i niesamowity zwrot akcji. takie pojedynki to kwintesencja mma

wracając zza oceanu, nie wiem czy już o tym pisałem, ale Najman będzie walczył z Saletą na KSW XIV Wesoly

to bedzie istna komedia zobaczyc tych dwóch nieudolnych pseudo sportowców na ringu:p

Lucas_Vc!! · Wysłany: 03.08.2010 (22:11) Temat postu:

To Mariuszowi dojebali rywala, sam Pudzian natomiast schudł 118kg i niby mu wydolność wyjebało w górę no zobaczymy w ringu

chociaż przy tej maciorze to on w końcu będzie ten "szybszy" nie mniej jednak ciekawie będzie przewala oczami

OBCY · Wysłany: 03.08.2010 (23:52) Temat postu:

neo · Wysłany: 04.08.2010 (12:11) Temat postu:

wczoraj własnie konferencje ogladałem to sie o tym dowiedziałem:D butterbeana nie można lekceważyć bo ma naprawde dobry rekord i wcale nie jest taki wolny. Jego plusem może byc fakt, że walczył też w Pride.
14 Gala KSW bedzie 18 września w Atlas Arena.
Ciekawy będzie extrafight gdzie zmierzą sie największe łamagi polskiego boksu: Saleta i Najman.
Patrzyłem na ceny biletów to ich popieprzyło. Najtańsze 300zł kiedy w Spodku były po 35zł...

Co ciekawe rywal Pudziana to ta sama osoba, która organizowała gale na, której Mariusz walczył z Sylvią.
Dzień Sądu zapowiada sie ciekawie:)