Hoopi |
Wys³any: 26.01.2010 (23:30) Temat postu: |
|
ja jestem bardzo zwi±zany emocjonalnie z rêczn±, sukcesy wiêszke 100 razy ni¿ w kosza jako amatorzy w podstawówce i gim dochodzilismy do fina³u mistrzostw wojewódzkich gdzie przegrywali¶my np jedna bramk± z ówczesn± Petrochemi± P³ock moja siostra cioteczna mia³a zaproszenie do kadry Polski juniorek na bramce ale kontuzja zakoñczy³a jej karierê, zaaaajebisty sport, ahh rozmarzy³em siê, nasi ch³opcy niestety graj± w kratkê a dok³adniej, z gorszym przeciwnikiem niestety równaj± do ich poziomu, trudno im siê gra w roli faworyta i to potwierdzaj± od dawna ...ale wierzê w ostateczny sukces !!! |
|