Play-Offs 2010

VC15 · Wysłany: 30.04.2010 (06:07) Temat postu:

yeahhh, Spurs awansowali ! Wesoly

niezmiernie mnie to cieszy Wesoly

ps. Evans Rookie of the year Wesoly

Domin · Wysłany: 30.04.2010 (12:54) Temat postu:

Kubas#15 · Wysłany: 01.05.2010 (16:43) Temat postu:

Spurs, Jazz i Lakers w drugiej rundzie...Hawks się obronili. Szkoda mi Thunder, chciałem, żeby doprowadzili do game 7, a tu załatwił ich Gasol...ale i tak myślę, że nikt nie spodziewał się, że sprawią takie problemy Jeziorowcom....brawa dla nich, debiut w PO był naprawdę udany (nie to co Charlotte Jezyk

). Zaskoczeniem jest napewno odpadnięcie Nuggets....nie dlatego, że przegrali z Utah, ale kurde....to druzyna, która rok temu wygrała dwa mecze w finale konferencji, a teraz w parktycznie tym samym składzie, z większym ograniem, z Anthonym, który rozegrał swój career season nie przeszli pierwszej rundy.

Mavs nie pomogły wzmocnienia i wychodzi na to, że J-Kidd nie doczeka się pierścienia w swojej karierze....Spurs odegrali się za zeszły rok, a teraz zagrają z Suns i są napewno faworytem w tym pojedynku. Nuggets: finał konf - 1 runda...Spurs: 1 runda - finał konf.
Myslę, że na zachodzie będą ciekawsze mecze...Utah ma bardzo realne szanse na ogranie Lakers, zaprezentowali się lepiej w 1 rundzie i mam wielką nadzieję, że zagrają w WCF ze Spurs.....na wschodzie natomiast nie widzę szans czy to dla Hawks czy to dla Bucks w starciu z Magic...ale Cavs - Celtics zapowiada się rewelacyjnie.

Jazz, Spurs, Magic, Cavs (kibicuję Bostonowi) - to moje typy na finały konferencji Wesoly

Pozdrawiam

VC15 · Wysłany: 01.05.2010 (20:22) Temat postu:

mysle ze problemem Nuggets jest brak Marcusa
kiedy jest zdrowy potrafi wywijac po te 15 zbiorek i dorzuca po pare blokow w meczu, ogolnie w defensywie jest mocny ( wkoncu nie za darmo dostal nagrode najlepszego obroncy bodajze 2 sezony temu)

BOS - Cavs oczywiscie chcialbym tych pierwszych zobaczyc w ECF, tak mi sie wydaje ze sprawialiby mniejszy klopot Magic. Pewnie rywalizacja zakonczy sie w game 7, ewentualnie w 6 ale ta rywalizacja naprawde zapowiada sie fascynujaco

awans Spurs cieszy mnie bardzo. skreslalem ich na poczatku i sie grubo pomylilem. z Mavs szkoda mi tylko Kidda, kurde, zasluzyl sobie na pierscien jednak jak widac w Dallas ta sztuka sie mu nie uda. Po tej rywalizacji odrazu przypominam sobie sezon kiedy to Mavs konczyli RS z najlepszym bilansem, novik dostal MVP a odpadli w pierwszej rundzie. widac gra w PO niezbyt im lezy

wracajac do DEN vs. UTAH, myslalem ze jazzmeni odpadna a tu prosze, poszli dalej
przejscia LAL sie nie spodziewam jednak chcialbym zeby im napsuli krwi i dociagneli walke do 7 spotkan

OKC - widze w nich druzyne z przyszloscia. w nastepnym sezonie moga niezle namieszac. sa mlodzi, musza nabrac doswiadczenia jednak kiedy to sie stanie, beda trudnym przeciwnikiem do przejscia

Finaly:
ORL - BOS
UTAH - SAS
tak bym chcial

a pewnie bedzie:
ORL - CAVS
LAL - SAS

Krzysiek F. · Wysłany: 04.05.2010 (09:04) Temat postu:

No to ładnie Boston pojechał Cavs.....wow,teraz niech wygrają dwa mecze u siebie i bedzie megaciekawie Wesoly

,jak widać nie taki diabeł straszny jak go malują Jezyk

neo · Wysłany: 04.05.2010 (12:12) Temat postu:

pamiętacie jak skreslalismy boston że w ogóle odpadą z Miami? Wesoly

z Cavs nie dawalismy im żadnych szans a tu niezła niespodzianka:D zastanawiam sie kto będzie dla nas lepszym rywalem w Finale konferencji:) czy mistrzowski i dumny Boston czy kompania Lebrona. Tak czy inaczej będzie ciekawie i chciałbym zeby przeciwnikiem byli Celci bo ich grę uwielbiam ogladać.
Sunsi tez dali czadu:) według mnie oni wygraja tą serię, poniewaz zabiegają stare Podkowy, których obrona jest nastawiona przeciez głównie na atak pozycyjny, jakim dysponowali np Mavs.

Chłopaki! PO w tym roku przynosi i przyniesie jeszcze wiele niespodzianek:D

Robin_15 · Wysłany: 04.05.2010 (13:01) Temat postu:

Nash mnie ciagle zadziwia po prostu uwielbiam tego kolesia.Co do meczu Bostonu to RAAAAJON RONDOOOOOO!!! Wesoly

Kolejny zawodnik ktory wymiata i juz jest moim zdaniem w top5 jezeli chodzi o PG w lidze.

Kubas#15 · Wysłany: 04.05.2010 (14:09) Temat postu:

Cieszy zwycięstwo Celtics, ale szkoda, że Spurs przegrali..chciałbym ich zobaczyć w WCF, najlepiej przeciwko Jazz, którzy nie są bez szans w starciu z Lakers. Dzisiaj chyba meczyk Orlando, ale niestety nie obejrzę, bo pracuję...liczę na zwycięstwo, a jeszcze bardziej na dobry mecz VC Wesoly

pozdro

maverick · Wysłany: 08.05.2010 (11:28) Temat postu:

jesli ktos nie widzial suns-spurs g3, koniecznie zasysac z davki! 2 polowa zwlaszcza, do stanu po 70 okolo, schodz nash, amare , jrich. wchodzi dragic i przejmuje gre. neiwiarygodna historia, komentatorzy omal sie nie osrali z zachwytu, a widok lawki Suns na 5 min przed koncem, gdy dragic siepie za 3 sprzed nosa duncanowi-bezcenne. praktycznie bez amarego w 4 kwarcie,jricha i nasha[ktory wszedl na ostatnie 3 min by uspokoic] suns rozniesli spurs, ktorzy nie wiedzieli co sie dzieje od momentu gdy dragic rozpoczal show jak nigdy dotad.

Domin · Wysłany: 09.05.2010 (09:48) Temat postu:

Lakers tak jak i Magic idą jak burza po finał konferencji Kwadratowy

mimo , że te 3:0 do tej pory nie przyszło im z łatwością tak jak nam ale to tylko wina tego , że Jazz to inna bajka niż Hawks ... W tym momencie nie widzę innej możliwości niż finał Magic vs Lakers chodź wolałbym w finale przeciwko nam ujrzeć Phoenix Kwadratowy

VC15 · Wysłany: 09.05.2010 (19:13) Temat postu:

tegoroczne PO to jest jedna wielka niespodzianka
w zyciu bym sie nie spodziewal ze suns beda prowadzic 3:0 ze spurs starymi wyjadaczami
nie obstawiam dalszych wynikow rywalizacji bo niezbyt mi to wychodzi Wesoly

dalej wierze ze jednak celci w finale wschodu a nie cavs

OBCY · Wysłany: 09.05.2010 (23:32) Temat postu:

Jeśli jutro wygramy to znów będziemy odpoczywać. Cleveland przegrało z Bostonem i stan serii 2-2. A to co wyprawiał Rajon "prze chuj motherfucker" Rondo to nie mieści się w głowie nie mieści Padam

29pts., 18rebs., 13ast., Padam

I jeszcze na kilkadziesiąt sekund przed końcem meczu standing ovation i skandowanie MVP! MVP! jak Rondo rzuca osobiste... coś pieknego...

I LOVE THIS GAME!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kubas#15 · Wysłany: 10.05.2010 (09:39) Temat postu:

Rondo Big game..utrzymał Boston w tej serii...a Nash patrząc na jedno oko wygrał mecz numer 4 i Phoenix SENSACYJNIE awansowali do finału konferencji, gdzie już czekają na Lakers...jestem ciekaw tej seri....czy Suns mają jakiekolwiek szanse zagrać w finale. A na wschodzie wiadomo...czekamy na rywala dla Orlando Wesoly

Pozdro

Robin_15 · Wysłany: 10.05.2010 (12:53) Temat postu:

No Rondo rozpierdalator.....Uwilebam jego gre Padam

VC15 · Wysłany: 10.05.2010 (21:45) Temat postu:

Rondo

brak slow na to co wyczynil
az przecieralem oczy bo nie wierzylem w jego staty

PHX w finale..jestem W HUJ zaskoczony ze rozwalili spurs 4:0
wielka szkoda
mimo to w finalach NBA chce ich bardziej niz LAL Mruga

Kubas#15 · Wysłany: 11.05.2010 (09:47) Temat postu:

Lakers trzeci rok z rzędu w finale konferencji...można się było tego spodziewać, ale po cichu liczyłem, że Jazz wygrają co najmniej dwa mecze. Jestem zajebiście ciekaw serii z Suns...nic nie typuję, bo nie mam pojęcia jak wypadali gracze Phoenix w tym sezonie przeciwko LA..ograli 4-0 Spurs, więc myslę, że sweepa na korzyść Lakers nie będzie.

Magic spacerkiem w finale konferencji, czy dobrze...nie wiem. Cavs też rok temu mieli spacerek i wiemy jak się to skończyło. Czy to z Celtics czy to z Cavs...nie będzie już tak kolorowo i pojawią się na pewno pierwsze przegrane, żeby tylko nie wpłynęły one negatywnie na zespół. Pozdro

Kubas#15 · Wysłany: 12.05.2010 (11:29) Temat postu:

Chcę Wam tylko przypomnieć, że Celtics zgnietli Cavs w meczu numer 5 i prowadzą 3:2, a LeBron rozegrał najgorszy mecz od chyba x lat...3/14 z gry, pierwszy trafiony rzut dopiero w 3q i ostatecznie 15 pkt ! Bez Jamesa Cleveland nie istnieje, tylko Shaq zagrał dobre zawody. Nie wiem czego oczekiwać w meczu numer 6, LeBron napewno postara się zagrac teraz na pełnej parze, żeby ludzie zapomnieli o ostatnim meczu. Myślę, że C's nie zaprzepaszczą takiej szansy i awansują...stawiam albo 4-2, albo 4-3 dla Bostonu. pozdro

maverick · Wysłany: 12.05.2010 (11:53) Temat postu:

4-3 dla Bostonu odpada. albo teraz zakoncza u siebie, albo kawaleria .

wogole na polmetku calej fazy playoff- cholerne neispodzianki. gdyby ktos mi przed PO tak typowal wyniki miedzy zespolami wysmialbym.
kto by powidzial ze celci urwą wogole 3 mecze, ze my zjemy atlante tak łatwo, ze lakersi polkna Utah, ktore wydawacby sie moglo sensacyjnie wyeliminowalo denver, no i ze phoenix starych wyjadaczy z San Antonio ograja do zera. wcale sie nie zdziwie jak lakersi ulegną słoncom dalej, czego zreszta chciałbym.

neo · Wysłany: 12.05.2010 (12:55) Temat postu:

Najchętniej bym napisał teraz tak:
niech sobie ta pizda lebronowata zdobywa 100 MVP w sezonie, niech sobie całe Cleveland marzy o tytule ale nie NBA. Po raz kolejny całe lebronowate towarzystwo w cleveland i wszyscy ich miłośnicy dowiedzieli się że ta drużyna nie ma aspiracji mistrzowskich.
Ten komentarz jednak będzie aktualny wówczas kiedy Celci wyeliminują Cleveland:) rok temu z Magikami tez wygrywali 3-2 na tym samym sZczeblu rozgrywek a wiemy jak sie to skończyło. Róznica jest jednak taka, że rok temu Celci byli połamani, a teraz mają dużo lepszy skład. Niestety, w przypadku rywalizacji atut własnego boiska nie był żadnym atutem, więc fakt że nastepny mecz w Bostonie nie daje plusa Riversovi i jego zawodnikom.
Tak czy inaczej, czekam aż Boston ogra Cavs a ludzie zobaczą, że Lebron nie jest tym za kogo jest uważany.
PS jesli ktoś mi powie że nie ma wokół siebie drużyny to go wyśmieje:p

Krzysiek F. · Wysłany: 12.05.2010 (17:13) Temat postu:

Jeśli Boston wygra następny mecz to zaczynami z nimi walkę w w niedziele o 21.30 Wesoly

(co jest dla mnie najlepszą opcją!!!!!),jeśli wygrają Cavs to pierwszy mecz ECF będzie we wtorek o godzinie 02.30(co jest dla mnie zjebaną opcją

)