NBA Teams and Trades

bonk · Wysłany: 31.10.2008 (16:09) Temat postu:

Wystarczyla mu niecala 1. kwarta, by zaliczyc Block of the Night, a co do kontuzji. Doznal drobnych pekniec kosci srodstopia. Najwazniejsze, ze obedzie sie bez opreacji.

Master VC · Wysłany: 31.10.2008 (23:44) Temat postu:

RealGM potwierdziło, że NYK z GSW poważnie rozmawiali o transferze Curry za Haringtona, ale GSW chcą Lee. Więc Walsh przerwał rozmowy bo Lee nie chce oddać. Trudno mu będzie oddać Curry'ego gdziekolwiek.

Martell Webster dostał extension od PTB 20mln/4lata - wd. mnie to trochę za dużo.

Belinelli, Wright o rok dłużej w GSW, a Knicks dali Marbsa na listę nieaktywnych.

All-star 2010 odbędzie się w Dallas w nowej hali drużyny Dallas Cowboys. (NFL)

Master VC · Wysłany: 03.11.2008 (18:36) Temat postu:

Jaja jak berety: Czyżby Iverson miał zostać Tłokiem!

Stozek · Wysłany: 03.11.2008 (18:45) Temat postu:

kjubn · Wysłany: 03.11.2008 (19:59) Temat postu:

Bmb · Wysłany: 03.11.2008 (20:22) Temat postu:

Wymina trochę niespodziewana jak dla mnie. O ile można było się domyślać, że Iverson gdzieś poleci to oddanie Billupsatrochę mnie dziwi. Stawiałbym bardziej na Wallace'a niż na niego. Sportowo bardziej na wymianie zyskują Denver. Zyskali barzo dobrego rozgrywającego, którego brakowało trochę w ostatnich latach no i Mcdyess'a, który swoje ciągle gra i bedzie sporym wzmocnieniem pod koszem po utracie Camby'iego. Skoro mowa o przebudowie to pewnie Wallace też poleci prędzej czy później.

dp10 · Wysłany: 03.11.2008 (20:50) Temat postu:

i moglby poleciec do Nets moze wreszcie by byl ktos kto umie cos zebrac zablokowac i rzucic punkty a nie tylko vince ktory jak narazie nie gra z sercem bo malo rzuca zdecydowanie za malo bo14 rzutow to nie duzo powinien zaczac rzuca po25razy w meczu wtedy beda sie sypac30

VC15 · Wysłany: 03.11.2008 (20:53) Temat postu:

popieram
mimo ze Sheed ma swoje lata to napewno bylby przydatny w Nets

Lucas_Vc!! · Wysłany: 03.11.2008 (21:18) Temat postu:

Fajny transfer dla obu ekip, Denver zyskuje solidnego PG takiego który ten burdel uporządkuje i walczaka jako backup dla Nene i Martina czyli na plus, Detroit będzie spadał po tym sezonie kontrakt Rasheeda i AI'a więc tam z około 35 baniek zejdzie czyli też na plus, zresztą mistrzostwa i tak by nie zdobyli a z rebulding i tak prędzej czy później musieli by zrobić, nie daje mi spokoju jak teraz będzie grało Detroit PG - AI i efektywność Ripa = R.I.P czy jakoś dzielić się będą tymi minutami na SG.

maverick · Wysłany: 03.11.2008 (21:26) Temat postu:

co Ty chrzanisz Dp10. oddawanie 30 rzutow w meczu to egoizm, a dla statystyk to nic nie da, co z tego ze rzuci 30 pkt w meczu zdobedzie 3 zbiorki mzoe 2 asysty i 5 strat. mozne oddac ok. 20 rzutow, zdobyc 20-25 pkt, bo tyle bedzie nasz Vince srednio zdobywal, do tego dodajmy 6 zbiorek 6 asyst i to czyni go wartosciowym graczem. Bryanta nikt tez nie lubil jak napierdalał po nawet 40 rzutow w mecz, James mial swego czasu podobnie. jesli jest dzien i pila siedzi to ok, niech rzuca do pudła. ale na przykladzie Kobego czy Lebrona widac, ze swoją osobowością kreują innych. bo pod koniec meczu będą ich potrajać pod koszem, to lepiej odegrać co nie? jesli chcesz by Carter mial 30 punktow co mecz i oddawal tyle samo rzutow to pograj w NBA 2k9 i tam napierdalaj. w NBA nie ma na to miejsca, bynajmniej to nie da sukcesu
a co do gry z sercem, to widac ze Vince ma zapał do gry, przezywa wszystko, emocje gdy siedzi na ławce i kieruje innych, krzyczy. takiego Cartera chcemy!

neo · Wysłany: 03.11.2008 (21:55) Temat postu:

McDyess najprawdopodobniej nie będzie grał w Denver (nie ma ochoty). Jego kontrakt ma zostac wykupiony, by podpisać minimalny kontrakt z Tłokami.
Także w takiej sytuacji Pistons pozyskują AI a Bryłki Big Shota.
wydaje się że Nuggets zyskują a Detroit tracą. Tak czy inaczej wymiana ta będie wielką zagadką

RA-V · Wysłany: 04.11.2008 (01:16) Temat postu:

Zagadka, nie zagadka, ale kto, będąc nawet przezajebistym GM chcącym wygrywać, kiedy jego nawet przezajebisty skład przez 3-4-5 lat nie ugra nic więcej poza tymi wspomnieniami z tytułu, trzymałby tych samych ludzi w nieskończoność... No kiedyś trzeba zacząć zmiany... Nawet kosztem tego, że stracą swojego lidera. Ale latka lecą i kiedy jest podwójna okazja na re-building, a od strony finansowej nie tracimy, no to ja osobiście nie mam pytań. W końcu ktoś ruszył dupe w detroit by zacząć coś zmieniać. Brawo.

PEACE \/

Stozek · Wysłany: 04.11.2008 (07:34) Temat postu:

dp10 · Wysłany: 04.11.2008 (10:42) Temat postu:

no coz jezeli ma oddawac14 rzutow w meczu to jest bycie liderem to spoko...VC oddawal po14rzutow i wcale nagle nie zaczol zaliczac po10as i 10zb a marnie po 4as i 4zb wiec jak by rzucal 30 razy w meczu i mial30pkt i do tego3as i 3zb to mysle ze lepiej na tym wychodzimy

Lucas_Vc!! · Wysłany: 04.11.2008 (15:43) Temat postu:

Leadership Vince'a nie jest równy Leadershipowi Lebrona

.