NBA Games 08/09

maverick · Wysłany: 25.03.2009 (14:53) Temat postu:

nie oszukujmy sie. patrzylem na terminarz nets. nie wiem jaki maja chicago. ale nie mamy juz szans praktycznych. w teorii moze jeszcze sa. ale jesli wziac pod uwage brak harrisa, to blado.

Kubas#15 · Wysłany: 25.03.2009 (18:33) Temat postu:

Balde szanse na PO...jeszcze jak sobie pomyśle, że graja teraz z Cavs a potem z Lakers. Trudno sie mówi, moze za rok

choc nadzieji nie tracę Mruga

Domin · Wysłany: 25.03.2009 (21:16) Temat postu:

Devin ma wrócić chyba jeszcze w tym tygodniu coś mi się o uszy obiło jak coś oglądałem mecz z Cavs chyba ...

Master VC · Wysłany: 26.03.2009 (11:42) Temat postu:

Ciężko Nets będzie dostać się do PO. Największe szanse na pozostanie na 8 miejscu mają Bulls. Nie mają trudnego kalendarza i grają o wiele lepiej po transferach.

Ciekawe kto na 8 miejscu na zachodzie. Suns grają ostatnio b.dobrze, ale Dallas wciąż ma przewagę o te parę zwycięstw. Czy to Mavs czy Suns to i tak oba zespoły nie mają szans z Lakers i odpadną w 1 rundzie. Z Suns szkoda mi Nasha, a z Mavs Kidda.

Domin · Wysłany: 27.03.2009 (11:01) Temat postu:

O wyprzedzeniu Chicago możemy już powoli zapomnieć bo oni są zdecydowanie na fali ale ... Detroit Wesoly

przegrywają ostatnio mecz za meczem i obecnie ich kadra wygląda moim zdaniem o wiele gorzej niż nasza Wesoly

, nie gra Hamilton , Iverson , Wallace nie widzę problemu żeby wyprzedzić ten team .. wystarczy że się postarają a Pistons dalej będą przegrywać Kwadratowy

Lucas_Vc!! · Wysłany: 27.03.2009 (12:39) Temat postu:

Domin · Wysłany: 27.03.2009 (12:46) Temat postu:

Ja wierze do ostatniego meczu ...

Kubas#15 · Wysłany: 27.03.2009 (15:39) Temat postu:

Szanse na przegonienie są....bardzo małe, ale są. Jeśle Netsi nie wejdą do PO chętnie zobaczyłbym VC w innym teamie w next season. Bo transferów raczej szokującyh nie zrobią.....tzn. źle sie wyraziłem...szokujące zrobią, ale na naszą nie korzyść jak np. transferowy hit ubiegłego lata: Jefferson za Yi i Simmonsa Wesoly

Bobby jeszcze przynajmniej nieźle trójki ładuje, ale Yi ??!! pierdolony kaleka...jakim ku**a prawem On w S5 wybiega, Ryana Andersona wolę. Ppatrzcie chłopaki jak Swift gra teraz w Suns...wczoraj 12 pkt, 6 zb w 15 minut. To Yi powinni wyjebać a nie jego.

VC15 · Wysłany: 27.03.2009 (19:56) Temat postu:

Kubas#15 · Wysłany: 27.03.2009 (22:15) Temat postu:

wkurwia mnie ta komercha

[/quote]

nie tylko Ciebie...miejmy nadzieję, że VC opuści Nets na korzyść lepszego zespołu, bądź Netsi zrobią prawdziwą drużynę..(wątpię)

RA-V · Wysłany: 27.03.2009 (23:48) Temat postu:

Chłopaki, zapomnijcie o PO, kurwa. Wystarczyło zobaczyć nasz schedule na ostatnie 20 gier i sprawa prosta... Wierzyć w swój team oczywiście macie prawo, ale patrząc realnie - wiadomo.

p.s. Ja też każdego dnia żałuję, że VC nie wylądował jednak w Spurs... No ale zobaczymy co tam wymyśli w wakacje. Jestem dobrych myśli... jeszcze

PEACE \/

Master VC · Wysłany: 29.03.2009 (12:18) Temat postu:

Gdyby T-Mac nie miał kontuzji to założę się, że VC byłby teraz kolegą Yao Minga. VC w Houston mógłby walczyć nawet o WCF. Ale w lato mógłby zawitać do Houston, a oprócz ich Cartera widziałbym w Indianie, SAS, Sixers, Bulls. Wiadomo, że najlepiej chciałbym go widzieć w Nets do końca kariery, ale niestety władze uparli się na plan 2010.

VC15 · Wysłany: 29.03.2009 (13:09) Temat postu:

z tych druzyn ktore wymieniles to jednynie SAS
wiadomo dlaczego
tylko tam sa realne szanse na mistrzostwo

Master VC · Wysłany: 29.03.2009 (15:35) Temat postu:

Domin · Wysłany: 29.03.2009 (16:21) Temat postu:

SAS , Bulls i Indiana to te zespoły w których ja bym widział VC z tych co wymieniłeś ... za Sixers nie przepadam ... i w ogóle nie podoba mi się Wahowia Center Jezyk

. Jak dla mnie to tylko SAS , Cavs , Rockets lub Nets Kwadratowy

OBCY · Wysłany: 14.04.2009 (09:48) Temat postu:

Marcin Gortat w meczu z Bucks wyszedł w S5 grał 42 minuty i wykręcił super statsy: 10pts, 18rbs Padam

2ast, 1stl. Jeszcze pewnie jeden taki mecz i znów zmiennik D12 w PO Wesoly

VC15 · Wysłany: 14.04.2009 (10:18) Temat postu:

troche malo pkt jak na 42 minuty ale wkoncu to nie jego zadanie Jezyk

wrazenie robi 18 zbiorek Wesoly

Kubas#15 · Wysłany: 19.04.2009 (06:17) Temat postu:

Bulls, Cavaliers, Mavericks i Rockets wygrały swoje pierwsze mecze. Napewno sensacją jest zwycięstwo Chicago, Rockets też chyba faworytami nie byli. I akurat wyniki tych dwóch drużyn mnie cieszą, szkoda, że Pistons przegrali, a najbardziej mi szkoda Spurs....pojechał ich Howard, a dobrze sie mecz zaczął

...dzisiaj także ciekawe widowiska, liczę na Jazz, Nuggets, Magic i Hawks. Pozdro

maverick · Wysłany: 19.04.2009 (09:43) Temat postu:

dallas przejdzie SAS z pewnością. i niestety nieparzysty rok nie padnie łupem SAS. sa zbyt slabi by cokolwiek zwojować

neo · Wysłany: 19.04.2009 (10:03) Temat postu:

a PIerce tak spieprzył końcówke 4 kwarty, że masakra. Od lidera mozna wymagac 2 trafionych wolnych, które zaowocowałyby na 99% zwycięstwem.