NBA Games 08/09

maverick · Wysłany: 01.01.2009 (20:00) Temat postu:

piszac tego posta tez sie zastanawialem i doszedlem do wniosku ze nim shaq tam gral to Amare byl na centrze[ chyba ze znowu cos pomotałem to zwracam honor Wesoly

]

Master VC · Wysłany: 01.01.2009 (20:20) Temat postu:

Domin · Wysłany: 03.01.2009 (12:00) Temat postu:

Gilbert Arenas być może zagra już w najbliższym meczu Wizards Wesoly

OBCY · Wysłany: 03.01.2009 (12:28) Temat postu:

radek3 · Wysłany: 03.01.2009 (12:33) Temat postu:

Przed meczem Boston vs Wizards wlasnie Arenas sie rozgrzewal sypal trojeczki itp Wesoly

Bylo widac ze juz CHYBA zdrowy jest Jezyk

Domin · Wysłany: 03.01.2009 (13:49) Temat postu:

no właśnie ja tak samo jak Radek zobaczyłem przed meczem wizards z Bostonem i jak dla mnie to on nie wygląda na kontuzjowanego ... Mruga

neo · Wysłany: 04.01.2009 (20:29) Temat postu:

gilbert poprostu wział przykład ze starburego:)

Kubas#15 · Wysłany: 04.01.2009 (23:16) Temat postu:

Cavs polegli z Wizards Wesoly

...meeeeeeega mnie to cieszy. Ale niestety Raps lepsi od Magic to jest chyba pewnego rodzaju sensacja, oglądałem tylko 4 Q i myślałem, żę Orlando wkońcu wygraja bo odrobili sporą stratę, ale w kluczowym momencie RAshard Lewis podał do...zawodnika Raps, a potem były tlyko niecelne trójki Turkoglu i Lewisa, które zbierał Bosh....szkoda, że Marcin tak mało zagrał.

VC15 · Wysłany: 05.01.2009 (06:32) Temat postu:

porazka Cavs z najgorsza druzyna wschodu to naprawde niespodzianka, pewnie dla wiekszosci z nas mila Mruga

szkoda Orlando, przegryali 16 pkt a mimo to doszli rapki i nawet miejscami wygrywali, Dwight bym o wlos o rekordu kariery w punktach

a Marcus Camby zaliczyl czwarte spotkanie w tym sezonie z minimum 20 zbiorkami Jezyk

a na deser, Celtics pokonani przez Knicks

wieczor ( a raczej noc jak dla nas Mruga

) obfitowal w duzo niespodzianek Jezyk

i za to wlasnie mozna kochac NBA Wesoly

Kubas#15 · Wysłany: 05.01.2009 (12:30) Temat postu:

....a na deser, Celtics pokonani przez Knicks

....... javascript:emoticon('

')
Zdziwiony no to sie faktycznie sporo działo wczoraj, po cichu liczyłem, że Knicks wygrają (nie zebym ich lubił, ale nie moze przeciez Boston cały czas wygrywac), ale nie spodziewalem sie, ze się im to uda....BRAWO !!!

Lucas_Vc!! · Wysłany: 05.01.2009 (14:18) Temat postu:

VC15 · Wysłany: 05.01.2009 (14:41) Temat postu:

maverick · Wysłany: 05.01.2009 (15:05) Temat postu:

dosłownei porazka lebrona, bo te kroki w koncowce to naprawde nie przystoi takiemu graczowi w takim momencie szkolny blad... wszystkiego bym sie spodziewal ale nie krokow heh...

slawo15vc · Wysłany: 05.01.2009 (15:12) Temat postu:

maverick · Wysłany: 05.01.2009 (15:23) Temat postu:

nie no Lebron juz sobie nazwysko wyrobil w NBA i jak na taka gwiazde[bo jakby nie patrzec no jest nią] taki blad w koncowce,ktory decyduje o wyniku meczu to poprostu wstyd. po takim czyms na miejscu lebrona wzialbym na treningu dwutakt pocwiczyl. nie powinno sie takie cos przydarzac zarowno jemu jak i innym gwiazdom

radek3 · Wysłany: 05.01.2009 (15:29) Temat postu:

No LeBron ogolnie to czesto robi kroki, duzo jego akcji z krokami bylo top 10 i bylo widac golym okiem ze robi 3 a nawet 4 kroki..

dp10 · Wysłany: 05.01.2009 (15:48) Temat postu:

a ze radosc sprawia ze przegral to prawda:D

Lucas_Vc!! · Wysłany: 05.01.2009 (19:23) Temat postu:

Zawiść ludzka nie zna granic Wesoly

.

VC15 · Wysłany: 05.01.2009 (22:02) Temat postu:

neo · Wysłany: 05.01.2009 (22:58) Temat postu:

kroki w NBA są na porzadku dziennym i często sa dopuszczane, zwłaszcza w sytuacjach które nie decydują o akcji/losach meczu. A to że Bronek notorycznie je robi i to w tragiczny sposób to też mnie śmieszy:p a