Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 17.03.2008 (19:05) Temat postu: |
|
|
dp10 napisał: | Golden State jest w stanie wygrac z wszystkimi i przegrac z wszystkimi sa tak nie przewidywalni jak Nets |
niby tak, ale Nets napewno nie sa taka drużyna w PO. jak mają duzo lepszego przeciwnika to kończy się to 4-0 albo 4-1 i goodbye PO.
Wojownicy juz prędzej sa w stanie w PO tak namieszac, ale moim zdaniem tylko w pierwszej rundzie. Jak narazie sa za słabi na wysokie loty w postaci WCF a tym bardziej finał NBA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 17.03.2008 (21:06) Temat postu: |
|
|
Pa raz powiedzialem ze sa nie przewidywalni i nie wiadomo co moga zrobic rok temu nikt nie wierzyl ze wygraja z Dallas a tu prosze wiec moga zrobic niespodzianke SAS kto ich wie...
A co do Suns to powiem tak Amare dobry jest lecz jak by grali zGSW to kryl by go Jackson zapewne i juz by Amare nie byl taki wesoly bo by mu napsul krwi i to nie zle i nie mow ze co moze Jackson zdzialac bo co moze tak naprawde przekonal sie rok temu Nowitzki Shaq watpie czy byl by w stanie wybiegac mecz w tempieGSW pad by ze zmeczenia a po za tym Biedris tez jest dla niego za szybki tak mi sie wydaje... Gran Hill kontra Harington Hill by zapewne wygral gdyby byl z5lat mlodszy i nie przezyl tylu operacji... Bell lub Barbosa Kontra Ellis no tu przewaga raczej Suns ale nie wielka a po za tym Ellis jest nie przewidywalny jak caleGSW... no i B-Diddy kontra Nash wiec Nash w stanie Davisa przykryc napewno nie jest bo nie ma takich warunkow fizycznych wiec Davis by wielkich problemow z nim nie mial raczej... Wiec pojedynek byl by zaciety a Suns wcale nie maja takiej przewagi nadGSW zeby moc ich spokojnie pokonac jak dla mnie to wlasnie GSW predzej pokonaja slonca...Ale nie ma co sie klocic pozyjemy zobaczymy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 18.03.2008 (08:25) Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pa raz powiedzialem ze sa nie przewidywalni i nie wiadomo co moga zrobic rok temu nikt nie wierzyl ze wygraja z Dallas a tu prosze wiec moga zrobic niespodzianke SAS kto ich wie... |
Spurs to drużyna świetna na PO. Przecież GSW w ogóle nie bronią nie mają odpowiedzi na Duncana bo Biedrins czy znikający w PO C-Webb to za mało. W PO gra się inaczej, a po za tym GSW grają gorzej niż w zeszłym sezonie. Mogę się założyć, że teraz Mavs nie dali by się opykać tak łatwo GSW jak rok temu.
Cytat: | A co do Suns to powiem tak Amare dobry jest lecz jak by grali zGSW to kryl by go Jackson zapewne i juz by Amare nie byl taki wesoly bo by mu napsul krwi i to nie zle i nie mow ze co moze Jackson zdzialac bo co moze tak naprawde przekonal sie rok temu |
Ta jasne już widzę jak Amare daje się kryć Jacksonowi. Amare jest innym typem gracza niż Nowik. AS gra bliżej kosza i lepiej nawet broni choć ani jeden ani drugi w obronie są słabi. Amare po trejdzie Matrixa gra lepiej.
Cytat: | Shaq watpie czy byl by w stanie wybiegac mecz w tempieGSW pad by ze zmeczenia a po za tym Biedris tez jest dla niego za szybki tak mi sie wydaje... |
No i co z tego, że jest szybszy. Shaq ma przewagę masą, obroną i doświadczeniem. Shaq nie musi wcale grać po 40 min w każdym meczu. Shaq potrafi ograniczyć top wysokich tych ligi, a tu ma zagrozić mu Litwin.
Cytat: | Gran Hill kontra Harington Hill by zapewne wygral gdyby byl z5lat mlodszy i nie przezyl tylu operacji... |
Widziałeś wogóle Hilla w Suns? Kolo po przenosinach do Phoenix ożył, gra lepiej niż ostatnio w Magic i bieganina Suns mu odpowiada. Nie raz pomógł wygrać mecz Suns i pozatym Hill>Harrington. Harrington to ani nie SF, ani nie PF taki miękki gracz i Hill spokojnie może dać mu radę.
Cytat: | Bell lub Barbosa Kontra Ellis no tu przewaga raczej Suns ale nie wielka a po za tym Ellis jest nie przewidywalny jak caleGSW. |
Ellis zrobił kolejny krok w przód. To gracze podobni do siebie atletyczni, szybcy, SG w ciele PG. Ellis dostarcza więcej punktow, Barbossa szybszy i jest lepszym shooterem niż Ellis.
GSW to mogą być nieprzewidywalni w RS, a nie w PO. Wytłumacz mi o co chodzi z tym "nieprzewidywalni GSW".
Cytat: | Wiec pojedynek byl by zaciety a Suns wcale nie maja takiej przewagi nadGSW zeby moc ich spokojnie pokonac jak dla mnie to wlasnie GSW predzej pokonaja slonca...Ale nie ma co sie klocic pozyjemy zobaczymy:) |
Suns to lepsza gra w PO, więcej doswiadczenia w PO mają i są bardziej zgrani. Pozbyli się Banksa, który do nich nie pasował mają Gireceka który dostaje minuty i je wykorzystuje do tego Skinner też lepiej pasuje tam niż Kurt Thomas. Co do Davis-Nash to może być zacięty pojedynek. Nash jest jednak lepszym liderem na boisku i lepiej podaje i kreuje partnerów w czym Davis jest gorszy, a więcej rzuca wiec jest też mała przewaga dla Nasha.
I nikt tu się nie kłóci tylko bardziej mi to na dyskujse wygląda. W końcu to forum i jak się nie będzie pisać albo tylko po 1 zdaniu to forum umrze śmiercią naturalną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master VC dnia 18.03.2008 (11:56), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
goscDP10
Gość
|
Wysłany: 18.03.2008 (12:52) Temat postu: |
|
|
Z nieprzewidywalnascia chodzi o to ze GSW to druzyna ktora naprawde nie wiadomo co moze zagrac i kogo pokonac bo potrafia naprawde wygrac z kazdym i jak dla mnie najbardziej rok temu przkonalo sie o tym dallas a po za tymGSW vs SUNS jak narazie nie ma szans na taki pojedynek wPO bo Suns w pierwszej rundzie jak narazie maja grac z Utha aGSW z Houston i jak by sie mialy spotkac to dopiero w WCF a z tym bedzie ciezko:)... pisze jako gosc bo nie moge sie zalogowac na forum bo w mojej szkole jest to zablokowane :x ...pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 18.03.2008 (12:57) Temat postu: |
|
|
Oni to mogą pokonywać sobie wszystkich po raz kolejny powtarzam w RS!!! Ty serio uważasz, że GSW są w stanie pokonać Spurs, Lakers, Suns, Jazz w PO. Oni w PO tym razem jak przejdą 1 rundę do będą mieli szczęście ale to tylko jak zagrają z Rockets, a od reszty są w stanie dostać po dupie. PO i misie wygrywa się przede wszystkim obroną w zespole z Oakland jej zasadniczo brak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master VC dnia 18.03.2008 (12:58), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 18.03.2008 (15:56) Temat postu: |
|
|
Ja uwazam ze GSW sa w stanie wygrywac w PO moze o misia maja male prawdopodobienstwo ale slonca sa napewno w stanie pokonac bo i oni mistrzami obrony nie sa.. Kto wie jak bedzie moze sie okaze ze tak naprawde wygra wszystko NOH bo w NBA nigdy nie wiadomo dwa lata temu nikt nie wierzyl ze Miami jest w stanie wygrac z Dallas w finale a tu prosze a rok temu wszyscy widzieli serie Dallas z GSW4-0 a tu GSW zlali Dallas ktore mialo grac w finale NBA... Jak mowie kto wie co bedzie w tym roku moze czekaja nas kolejne niespodzianki:)
CP3 znowu zagral rewelacyjny mecz 37pkt i13as z Bulls dzis my kontra bulls mam nadzieje ze wygramy..pzdr
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dp10 dnia 18.03.2008 (16:03), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 19.03.2008 (04:06) Temat postu: |
|
|
Ale mi argument bo w NBA wszystko jest możliwe. Ale to nie znaczy, ze od razu Hornets wygrają mistrza nie przesadzaj najpierw GS, a teraz Hornets, a poźniej kto Hawks może. Miami też dzięki sędziom wygrali ten pojedynek "Tim Donaghy effect". Nie ma sensu dalej tego ciągnąć bo sie i tak nie dogadamy.
Edit: GSW dostało baty od Sacramento :wink:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master VC dnia 19.03.2008 (08:08), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 19.03.2008 (19:37) Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze wracam do wczorajszego szlagierowego spotkania Spurs vs Celtics i dziwi mnie bardzo że nikt o nim nic nie napisał, zwłaszcza że tak długo dyskutowalismy o KG i TD. Wygrana Boston 93-91. Po pierwszej kwarcie myślałem że, Ostrogi rozniosa Celtów w pył. kiedy wygrywa sie kwarte 38-11, a w pewnym momencie przewaga wynosi 23 pkt no to moga byc obawy. Ze zmiana Cassela w drugiej kwarcie gra Celtics zmieniła sie diametralnie. Sam-I-Am trafiał praktycznie wszystko i z kazdej pozycji, notują w tej ćwiartce 12 pkt. Jego minusem jednak jest to, ze gdy on jest na boisku zamiast Rajona to gra Bostonczyków strasznie zwalnia i ogólnie maja problemy w ataku pozycyjnym.
Spurs przez cały mecz prowadzili kilkoma punktami, kiedy w trzeciej kwarcie Boston ich dogoniło.
2 minuty do końca meczu i to własnie Cassel trafia 3, a w nastepnej akcji The Truth popisuje się acja 2+1.
Ogólnie zajebisty mecz. Wyczuwało się oczywiście atmosfere PO.
jak zobaczyłem ostatnie wybicie Garnetta po straconym rajdzie Parkera (była to strata) to nie mogłem uwierzyc że on mógł cos takiego zrobic w takim momencie. Horry dostał piłe i mógł nawet wygrac mecz ale jego rzut zza lini 7 metrów okazał się niecelny.
Pojedynek między KG a TD:
Mało było akcji w których ci zawodnicy kryli sie nawzajem. Obydwoje byli raczej trzecioplanowymi rolami w tym spotkaniu. Mimo wszystko lepiej wypadł Kevin, zarówno w obronie jak i w ataku i zdobyczach pkt. Widac u niego było dużo więcej agresywnosci i chęci wywalczenia każdej piły. Inna sprawa, ze TD dostawał tak makabrycznie mało piłek (przedewszystkim z racji swietnej obrony przeciwko niemu), że nie mógł sobie polepszyc średniej.
Rajon Rondo:
Ten chłopak jest niesamowity! To co on wyprawaił w tym meczu i jak ozywiał grę to było miło patrzec. Zbeształ Parkera pod każdym względem, robił sobie z nim co chciał. Zaliczył zajebisty wystep. Jego jedym minusem w tej grze było kilka podpalonych rzutów kiedy był "on fire", ale młdoy jest to można mu wybaczyc, zwłaszcza że nie miało to wielkiego wpływu na przebieg spotkania.
Manu:
Osamotniony całkowicie. Starał sie jak mógł. Robił wszystko żeby dowieźć zwyciestwo do końca ale sam nie mógł tego zrobic. Szkoda go
Pierce:
Kolejny udany występ. Wrzucał swoje 3 grosze w najwazniejszych momentach, kiedy wynik był zagrozony. Z takim liderem Celci moga spac spokojnie
A dzisiaj Celtowie zatrzymali Rakiety:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 19.03.2008 (19:53) Temat postu: |
|
|
Mecz faktycznie emocjonujacy.... Boston tez powstrzymal rockets ale mam mimo wszystko watpliwosci co do dobrego wystepu wPO Bostonu na wschodzie owszem nie ma nikogo procz detroit kto mogl by ich powstrzymac ale zachod w finale moze okazac sie lepszy i to duzo takie przeczucie... Ale dzis jest najwazniejsze to ze gramy z Hawks i trzeba ogladac i miec nadzieje ze wygramy i ze VC zagra dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 20.03.2008 (18:18) Temat postu: |
|
|
Miami przeszo samych siebie rzucić 54 pkt w całym meczu to nielada wyczyn
widac że u nich fajna zabawa jest
w PLKK babki rzucaja o kilkanaście więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek3
All-Star
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów Płeć:
|
Wysłany: 20.03.2008 (20:20) Temat postu: |
|
|
Ostatnia ja i moja druzyna na meczu rzucilismy w jednej kwarcie 40 pare pkt a miami 54 w calym meczu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 20.03.2008 (21:06) Temat postu: |
|
|
a żeby było smieszniej to oni na 15 zawodników ośmiu mają niedyspozycyjnych do gry:D czyli tylko 7 może grac w meczu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek3
All-Star
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów Płeć:
|
Wysłany: 20.03.2008 (22:45) Temat postu: |
|
|
Ale to juz widac golym okiem ze maja wyjebane na ten sezon i to na maxa przeciez oni graja 3 skladem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 23.03.2008 (20:46) Temat postu: |
|
|
Dallas ponieśli porażkę tym razem z SAS. Kidd kolejny słaby mecz 7pkt, 7zb, 5ast ; 3-10 z gry, 1-5 za 3pkt. Mavs grają z Jasonem gorzej niż bez niego. Jak na razie ten deal wiele nie dał Mavericks i Kidd pewnie nie jest w 100% zadowolony też, że jego nowa drużyna nie odnosi takich sukcesów jakich oczekiwał. Kidd 35 latek na koncie gruby kontrakcik jeszcze, kto wie czy Dallas jeszcze nie pożałują swej decyzji o oddaniu Harrisa i Diopa, ale to już ich problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 23.03.2008 (22:02) Temat postu: |
|
|
od kad w dallas jest Kidd to dallas nie wygralo zadnego chyba meczu z druzyna o podobnym poziomie kidd moze zalicza asysty ale ma beznadziejna skutecznosc i nie daje punktow ktore dawal Harris jak dla mnie to my zyskalismy na tradzie a nie oni bo dostali dziadka z wielkim kontraktem a my dostalismy mlodych graczy i do tego barzdzo obiecujacych jak i runde w drafcie... Jak dla mnie to bardzo dobrze ze nie ma Kidda juz w Nets
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 23.03.2008 (22:13) Temat postu: |
|
|
Co najgorsza to Nowik doznał kontuzji i chyba wypadnie na tydzień bądź dwa. Mavs mają nie łatwy terminarz. Na stan dzisiejszy mają 3 porazki pod rzą i tylko 2 zwycięstwa więcej niż Warriors więc mają nie wesoło bo jeszcze do play-off mogą nie wejść. Kidd wymuszał trejd i wpadł z deszczu pod rynnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 23.03.2008 (22:18) Temat postu: |
|
|
a ja powiem tak. nowitzkiego kontuzja paskudna, nie wiadomo czy to kostka czy kolano. jedno pewne wg mnie min 2 tygodnie pauza=okolo 7 meczy= pewnie z 4-5 w plecy jak nie lepiej,zalezy od terminarza=poza PO. i okaze sie ze my z Harrisem mamy szasne na PO a Dallas z Kiddem nie bedzie w PO. prawda jest taka ze nasz zespol nie zbiera rewelacyjnie dlatego Kidd mial co robic pod koszami, zreszta gral u nas ambitniej ,to sie dalo zauwazyc a w Dallas jakby nie pokazal na co go stac. po drugie asysty, u nas nawet center biega do kontry, z kolei w Dallas przewaznie Kidd jak dostanie gale i ruszy to sam jest z przodu a brakuje mu akcji jak Paul czy nawet Harris coast to coast[nie wiem czy dobrze napisalem:P] w Dallas stracil na wartosci, a i samo Dallas stracilo na grze. moze uda im sie zajac 8 miejsce nawet za GSW, wszystko zalezy od Denver czy powalcza o 8. robi sie ciekawie na zachodzie. bardzo ciekawie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 23.03.2008 (22:28) Temat postu: |
|
|
5 najbliższych meczy Mavs to LAC, Denver, GSW, LAC, GSW. Clippers są w stanie pocisnąć nawet bez Niemca, ale Wojowników czy Bryłki to nie wiem więc stawiam raczej, że jak na razie 2W-3L. Później zobaczymy co Nowik będzie grał bo powrocie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dp10
Starter
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 23.03.2008 (23:07) Temat postu: |
|
|
A denver walczy wygrali wlasnie z Raps... I zastanawia mnie jedno co za idiota pozwolil by K-Mart odszedl z Nets jak ktos ogladal to widzial jak Martin niszcyl Bosha w obronie w tym meczu a jak nie to mowie wam Bosh nie wiedzial jak grac wchodzi pod kosz jeb czapa poznie 2 przechwyty no kurwa mac on jest zajebisty... Jak by byl nadal w Nets to bysmy mieli szanse naewt na mistrzostwo jak by go nie gnebily kontuzje... K-Mart jest mielacy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master VC
Mavs' Player
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 23.03.2008 (23:11) Temat postu: |
|
|
K-Mart dlatego został oddany do Nuggs bo chciał duże extension, a Nets nie chcieli mu dac tyle kasy i poleciał do Kolorado.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|