Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 23.12.2007 (02:45) Temat postu: |
|
|
no moze i rondo sie cieszy , wiec przy zalozeniu ze celtowie wygraja w co takze watpie, to okaze sie czy Rondo jest pazerny na tytuly ,czy zalezy mu na podniesieniu swego skilla. z jego perspektywy fajnie jest miec big trio i czuc sie pewnie. swoja droga pewnie inaczej by on gral w innym teamie, niewiadomo jakby sobie radzil, wiedzac ze on moze byc strzelcem. a w bostonie o to on sie nie martwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Domin
Vince Carter's Friend
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Lubelski / Lubelszczyzna Płeć:
|
Wysłany: 23.12.2007 (11:42) Temat postu: |
|
|
neo napisał: | Piekna postawa Garnetta, kiedy przez całą 4 kwarte klęczał na parkiecie i dyrygował młodszymi kolegami niczym trener w walce o mistrzostwo. |
Też oglądałem ten mecz i powiem ci że Garnet mógł by być trenerem stał całą 4 kwarte i coś krzyczał, a trener siedział . Najlepsze było gdy Bulsi mieli piłke i przy rzucie on coś krzyczał i ich deprymował , rezerwowi grają z wielkim zangażowaniem i naprawde z taką grą celtów to finał NBA mają na 100 % . Moim zdaniem może ich tylko pokonać team z zachodu np. San Antonio .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domin dnia 23.12.2007 (11:42), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 23.12.2007 (11:46) Temat postu: |
|
|
to był świetny widok. on krzyczał jakby udawał odgłosy godowe waleni:D
jak dla mnie to oprócz SAS to Phoenix mogą z nimi wygrac bo Celtowie mają problem z szybkim wracaniem do obrony z ataku a Słonca jesli dostaną wiatru w żagle i sie rozpędza to sa nie do zatrzymania w swoich szybkich atakach. Jelsi chodzi o normalną obrone ataku pozycyjnego to tu zdecydowanie przewaga Celtów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RA-V
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 23.12.2007 (22:27) Temat postu: |
|
|
A propos Phoenix... Naprawdę życzę im dojścia do finału. Fajnie byłoby zobaczyć ich transition w finałach. Na przykład vs. Boston :wink:
PEACE \/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VC15
Hall Of Fame
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 24.12.2007 (09:54) Temat postu: |
|
|
RA-V napisał: | A propos Phoenix... Naprawdę życzę im dojścia do finału. Fajnie byłoby zobaczyć ich transition w finałach. Na przykład vs. Boston :wink:
PEACE \/ | naprawde zasluguja na to, co sezon zachodza bardzo daleko tylko zawsze brakuje im odrobine zeby miec final
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 24.12.2007 (11:33) Temat postu: |
|
|
myśle dokładnie tak samo, bo Słonca grają piekną i świetna koszykówke.
ogladałem wczoraj LAL- NYK i pomijając pierwsza kwarte mecz był porywający i pomimo wszystko w końcówce emocjonujący. Zajebiste duet tworzy Bynum z Bryantem. Ten pierwszy pokazał klase zajebistą. O drugim nie trzeba mówic bo to co wyprawiał to się w pale nie miesci. Zajebiste aley opy, monster wsady i ciekawe akcje, równiez ze strony Nowojorskich Nicks.
Lal miało 25 pkt przewagi w 3 kwarcie po to żeby na 2 min przed końcem zejśc do stanu 91-90:) wówczas Crowford (który do tej pory grał zajebiste zawody i pięknie pojedynkował sie z Kobem) jebnał tak pojebaną akcje, że tylko cud mógł ich uratowac od porażki. Zakozłował piłe i pierdzielnął rzut za 3 który oczywiście pudłował i Jeziorowcy poszli z kontrą i zrobiło sie 93-90. 4 sek do końca, piła ze środka Nyk jeszcze z jako taka szansą ale podanie przechwycił Farmar i wjebał wsad z kontry i było po meczu.
Żałosne zachowanie kibiców- jak Nyk dostawali mocno w dupe to na nich buczeli i dopingowali podopiecznych Jacksona a jak przewaga stopniała do kilku pkt to juz super wszystko, nawet "defense" krzyczeli. Jak dla mnie to sa kibice sukcesu. trudno im sie dziwic no ale jednak głupie zachowanie z ich strony.
Fajny był drugi komentator pochodzenia amerykańskiego:D cały czas mówił w stylu: "Kali jeść"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez neo dnia 24.12.2007 (11:33), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek3
All-Star
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów Płeć:
|
Wysłany: 24.12.2007 (13:58) Temat postu: |
|
|
No Kobe z Bynumem zarabisty duet tworza
Bryant zarabiste zawody zagral 39 pkt 11 zb 8 as, prawie TD
A co do NYK to mi sie wydaje ze sie niedlugo pozegnaja z kims, albo z coachem lub Starburym..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domin
Vince Carter's Friend
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Lubelski / Lubelszczyzna Płeć:
|
Wysłany: 24.12.2007 (21:12) Temat postu: |
|
|
neo napisał: |
Fajny był drugi komentator pochodzenia amerykańskiego:D cały czas mówił w stylu: "Kali jeść" |
To właśnie jest John MaCnull
radek3 napisał: |
Aco do NYK to mi sie wydaje ze sie niedlugo pozegnaja z kims, albo z coachem lub Starburym.. |
Z coachem się zgodzę bo to może był i dobry koszykarz ale trener z niego chu... a co do Marburego to on by miał miejsce w s5 bo niewierze że trener NY na rozgrywajka stawiał by na Freda Jonsa . Tylko Marbury niegra bo jego ojciec jest chory czy coś takiego , tak przynajmniej mi się wydaje :wink:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domin dnia 24.12.2007 (21:18), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vince Carter#15
Euroliga
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 24.12.2007 (21:59) Temat postu: |
|
|
Domin, ojciec Marbsa nie żyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domin
Vince Carter's Friend
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Lubelski / Lubelszczyzna Płeć:
|
Wysłany: 24.12.2007 (23:13) Temat postu: |
|
|
Vince Carter#15 napisał: | Domin, ojciec Marbsa nie żyje. |
No tak właśnie gdzieś słyszałem tylko myślałem że jest chory .
[*] [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RA-V
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 25.12.2007 (00:40) Temat postu: |
|
|
Domin napisał: | Vince Carter#15 napisał: | Domin, ojciec Marbsa nie żyje. |
No tak właśnie gdzieś słyszałem tylko myślałem że jest chory .
[*] [*] |
Nie kumam. Słyszałeś gdzieś, że nie żyje, ale myślałeś, że jest chory? Coś mało logiczne...
PEACE \/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RA-V dnia 25.12.2007 (00:41), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domin
Vince Carter's Friend
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Lubelski / Lubelszczyzna Płeć:
|
Wysłany: 25.12.2007 (11:19) Temat postu: |
|
|
No bo jak oglądałem mecz NYK to gościo mówił otym własnie z chyba NBA TV . Ale wtedy mówił tylko o chrobie . A otym że zmarł nie wiedziałem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RA-V
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 25.12.2007 (12:55) Temat postu: |
|
|
OK OK, tak sie tylko czepiam :wink:
PEACE \/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neo
Mixer
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 26.12.2007 (11:44) Temat postu: |
|
|
powiem tak: jełsi ktos nieoglądał meczy Lakers- Suns niech żałuje, ale niech zasysa go czym prędzej z davki bo coś takiego często sie nie zdarza.
Mecz miał charakter jakby druzyny grały o najwyższą stawkę. Jakiego faciala Ariza wpierdolił na Hillu to przechodzi ludzkie pojęcie, jakiego reversa wjebał Kobe na ostatnia akcje pierwszej połowy to takich rzeczy dawno sie ni widziało. Jakie tam szły przejebane aley opy, zarówno ze strony LAL jak PHO, jakie szły niesamowite akcje i czapy. Kobe rzucający i trafiajacy z każdej pozycji, Bynum niszczący Stoudemira, Fisher lepszy od Nasha.
zajebisty mecz. mimo że L.A. było zdecydowanie lepsze to gra Słońc też mogła sie podobac bo mnie tez porwała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 26.12.2007 (12:09) Temat postu: |
|
|
no jak dla mnie to mecz miesiąca. po 3 kwartach wynik w okolicy 90:90, tylko w 4 kwarcie gorzej rzucali bo wtedy już zaczęły się szachy. bynum chyba odesłał stoudemire'a na emeryturę bo to co z nim robił to huhu. akcje back to back, pojedynki nie z tej ziemi, kurcze no naprawde sciagajcie bo warto. ten wsad kobego i arizy to wg mnie top 10 dunks of the season.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
V_C
Rookie
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moher City Płeć:
|
Wysłany: 26.12.2007 (12:55) Temat postu: |
|
|
No mecz był niesamowity!!!!! Po trzeciej kwarcie LAL miało chyba 92 pkt.!!!! Kobe świetny, Ariza bardzo dobrze tak samo jak Fisch. Co do Bynum'a to zniszczył Stoudemire'a i powoli zaczynam zwracać honor tym z którymi się spierałem o Bynum'a. Muszę przyznać, że naprawdę gra świetnie i nie mówię tego na podstawie tylko tego meczu bo widziałem ostatni kilka LAL. W PO może być ciekawie jak te drużyny już chyba tradycyjnie się spotkają i będą walczyć np. o finał konferencji . Oby LAL doszło jak najdalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 26.12.2007 (14:53) Temat postu: |
|
|
ja od poczatku bylem za bynumem,pozniej troche zwatpilem,ale co sie odwlecze to nie uciecze, pokazal charakter chlopak i career high bodajże 28 pts i przy jakiej skutecznosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domin
Vince Carter's Friend
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Lubelski / Lubelszczyzna Płeć:
|
Wysłany: 26.12.2007 (15:59) Temat postu: |
|
|
Ja też oglądałem na canalu i nie żałuje że poszedlem spać dopiero o 02 . Kobe to co zrobił na koniec 3 kwarty niemogłem uwieżyć . Świetny mecz Lakers wszyscy z S5 powyżej 10 pkt Kobe 38 Bynum 28 . 62 - 62 po 2 kwartach aż chciało się oglądać . Zawiódł troche Amare ale 2 wsady zrobił i to ładne albo nawet więcej już nie pamiętam .
Ale itak najlepsze Show w tym meczu robił Kobe i Ariza te wsady arizy podnosiły mnie z fotela .
Szkoda że Canal + coś nie pokazuje Netsów :? .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domin dnia 26.12.2007 (16:03), w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek3
All-Star
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytów Płeć:
|
Wysłany: 26.12.2007 (20:41) Temat postu: |
|
|
Mecz przekurwisty ogladalem przez sopcasta jak zobaczylem ta pake Arizy i KB24 to szczena mi opadla :shock:
Naprawde takie mecze sie chce ogladac, a co do Bynuma to ja w niego zawsze wierzylem, moze do ASG sie zalapie Wymiatal na parkiecie i z taka skutecznoscia
Bede na niego glosowac teraz heh
Lakers w tym sezonie maja zajebista pake najlepsza od 5 lat
Fajnie by zobaczy final Lakers-Boston, stare dobre czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maverick
Vince Carter's Friend
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 26.12.2007 (20:52) Temat postu: |
|
|
o tak, taki finał to marzenie,lecz ja jako fan netsow w miejsce bostonu wole ich a jak znam zycie lakersi znowu trafia na phoenix i znowu sie pewnie wyłożą od dawna już tak jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|